Korki na autostradzie A4: "Bramki najprawdopodobniej znikną" [WIDEO]

| Utworzono: 2017-01-02 08:38 | Zmodyfikowano: 2017-01-02 08:38
Korki na autostradzie A4: "Bramki najprawdopodobniej znikną" [WIDEO] - fot. Radosław Bugajski
fot. Radosław Bugajski

Czy zapłacimy więcej za przejazd autostradą z Wrocławia do Gliwic? Teraz to 10 groszy za kilometr, ale według rządowych planów było to dwa razy drożej. Obniżkę w 2012 roku wymusiła Unia Europejska, ale teraz mija okres trwania projektu i nic nie stoi na przeszkodzie wprowadzenia podwyżek. Ewa Bojarczak dyrektor wrocławskiego oddziału GDDKiA przekonuje, że nie słyszała o planach podniesienia opłat, ma za to dobre noworoczne informacje. Dotyczą planowanych zmian systemu poboru opłat. Chodzi o permanentne korki na bramkach w Karwianach:

Kilka miesięcy temu wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit mówi, że nowe rozwiązania muszą być wdrożone do 2018 roku. Wtedy kończy się umowa z operatorem systemu viaTOLL, który obsługuje samochody ciężarowe.

Co prawda raczej nie uda się włączyć tej inwestycji już do aktualnego Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad, ale odpowiedni wniosek na działania po 2023 roku został już złożony. Ewa Bojarczak ma nadzieję, że do tego czasu być może uda się nawet przygotować odpowiedni projekt:

- Bramki jako takie najprawdopodobniej znikną. Natomiast same bramownice mogą zostać (...)

Remont miałby objąć 108 kilometrów trasy - Chodzi o poszerzenie drogi A4 na odcinku Wrocław – Krzywa oraz autostrady A18 na odcinku Krzywa – Golnice.

Cała rozmowa (do posłuchania, a poniżej do przeczytania)

Drogowo rozpoczynamy nowy rok. Dużo ważnych inwestycji przed nami.
To prawda, jest to rok kontynuacji ważnych projektów, ale tez i mniejszych elementów, które poprawią bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Wróćmy do tych większych projektów. S5 - wszystko zgodnie planem?
Tak, warunki pogodowe co prawda opóźniły trochę prace, ale na dzisiaj wygląda na to że do końca roku inwestycja zostanie oddana, a od przyszłego roku nasi użytkownicy będą mogli korzystać z tego odcinka.

Droga 94 gdy jedziemy do Jeleniej Góry - tam też powstaje droga ekspresowa S3.
Tempo robót jest dobre, jest szansa że oddamy drogę do użytku na przełomie roku 18/19

Trzymamy się planów mimo wykopalisk archeologicznych. Wiele udało się tam wydobyć.
To prawda. Na odcinku w kierunku Bolkowa mamy wykopaliska, które spowolniły roboty drogowe. Te przesunięcia spowodują, że wykonawca będzie musiał przyspieszyć tempo by zdążyć zgodnie z umową.

Ale do końca 2018 roku, cały ten odcinek od Legnicy do Nowej Soli będzie gotowy razem z wpięciem do autostrady A4. Wiemy jakie są problemy na tym odcinku Legnica-Wrocław. Dwa pasy w każdym kierunku bez pobocza. Głośno mówi się o dostosowaniu tej drogi.
Dzisiaj do realizacji jest daleko, bo przebudowa autostrady do standardów autostrady płatnej nie ma finansowego zabezpieczenia i nie jest wpisana w obecnym programie budowy dróg krajowych i autostrad.

To może się zmienić?
Myślę, że tak. Złożyliśmy wnioski do naszej centrali i do ministerstwa, aby ta autostrada znalazła swoje odniesienie w kolejnej edycji programu czyli po 2023 roku. Teraz program jest zamknięty i do tego roku jest określona ilość inwestycji, którą Rząd będzie realizował. My mamy na uwadze, że województwo się rozwija. Powstają nowe firmy, które spowodują dodatkowy ruch - również na A4.

Według badań przeprowadzonych dla Państwa, w ciągu kolejnych 15 lat natężenie ruchu w okolicy Wrocławia wzrośnie dwukrotnie.
Już dzisiaj widzimy, że to natężenie jest duże. Przede wszystkim jeśli chodzi o ruch ciężki. My sygnalizujemy do centrali, że jest to inwestycja bardzo ważna dla regionu, a jednocześnie stanowi wąskie gardło dla całej autostrady wybudowanej przez rząd od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą.

Mamy być optymistami jeśli chodzi o A4?
Ja jestem pełna nadziei, że to może się wydarzyć jeśli znajdą się pieniądze.

Mówi się też o zupełniej nowej drodze łączącej Kąty Wrocławskiej z węzłem Wrocław-Południe. Tutaj jednak bez politycznego wsparcia nie ma na co liczyć?
Raczej nie. Tutaj duża rola spoczywa na naszych samorządowcach i politykach aby mogli wskazać -poprzez swoje działania- rozwój gospodarczy województwa dolnośląskiego za co a tym idzie nowy układ dróg krajowych czy wojewódzkich.

Państwo jak rozumiem, chcielibyście je rozbudować nie od Wrocławia do Legnicy, ale jeszcze dalej na tym stu kilometrowym odcinku?
Jeden odcinek to jest autostrada do węzła Krzyżowa i kawałek odcinka A18 do węzła Golnice.

Wróćmy jeszcze do S3. Wiemy, że dojedziemy nad morze po koniec 2018 roku, ale ciągle czekamy na drogę w kierunku Czech. Bolków - Lubawka. Ten odcinek ma już gwarancje rządowe. Cieszymy się.
Jak najbardziej. Mieliśmy już spotkanie z naszymi kolegami drogowcami z Czech. W ramach koordynacji naszych działań, na bazie rozmów ustaliliśmy że jesteśmy w stanie skoordynować zakres naszych prac i jest szansa, że zrealizujemy zarówno autostradę na terenie Czech i drogę ekspresową na terenie Polski w całości.

To było istotne aby droga nie kończyła się w polu.
Ja najbardziej. Nasza Pani Premier spotkała się w zeszłym miesiącu z Premierem Czech. Nawiązano rozmowy m.in o realizacji drogi ekspresowej S3. Jest szansa, że do 2021/22 roku zostaną zrealizowane odcinku u nas i u Czechów.

A co z ósemka w kierunku gór. Były liczne protesty - mieszkańcy boją się swoje bezpieczeństwo. Tam droga jest symboliczna,a natężenie jest długie. Nie ma też najlepszych wiadomości bo eska nie powstanie.
Dzisiaj trudno powiedzieć czy powstanie eska czy rozbudowa drogi krajowej numer 8. Rozmawiamy z wykonawcą, który wygrał przetarg na prace projektowe i realizacyjne. Jeśli prognozy na następne lata wskażą, że ruch będzie wzrastał i jest wymagana droga w klasie eski to być może będzie realizowana droga ekspresowa S8. Dzisiaj zakładamy, że nasze minimum to przebudowa drogi do przekroju dwie jezdnie plus jeden pas do szybszego wyprzedzania samochodów. Do tego jeszcze obwodnice istniejących miejscowości.

Zaczęliśmy nowy rok pod hasłem drogowych inwestycji, ale to może być też rok pod hasłem drogowych opłat. Autostrada z Wrocławia do Gliwic - 10 groszy za kilometr do tej pory - UE kazała nam obniżyć te opłaty z 20 gr do 10 gr. W 2017 gdy nie będą trzymać na nas ,,kagańca" wrócimy do też wyższej opłaty?
Trudno mi ocenić jakie będą kształtowane opłaty. Obecnie Generalna Dyrekcja jest na etapie przygotowywania i ogłaszania przetargu na wyłonienie wykonawcy, który będzie analizował system dalszych płatności za autostrady po zakończeniu umów z naszym obecnym operatorem. Jaka to będzie kwota i w jakiej formule, tego dowiemy się w latach następnych.

Oznacza to, że ta opłata w 2017 roku się nie zmieni
Ja takich informacji nie posiadam.

Zmiana systemu opłat o którym Pani wspomniała przydałaby się chociażby na bramkach w okolicy Bielan Wrocławskich - tam ciągle mamy korki w okolicach wakacji i weekendów - chcielibyśmy systemu automatycznego.
Z informacji jakie uzyskałam, Ministerstwo oraz Generalna Dyrekcja w Warszawie planuje że kolejny system odpłatności nie będzie polegał na bramkach i bramownicach. Powinien zostać sam system poboru elektronicznego. Trudno natomiast powiedzieć w jakim kierunku pójdą prace.

To bardzo dobre informacje na początek roku. A jakie życzenia złożyłaby Pani kierowcom?
Szerokich i pięknych dróg oraz odpowiedzialnych ludzi, którzy z nich korzystają.

Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich słuchaczy Radia Wrocław.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~nick2017-01-03 09:49:35 z adresu IP: (62.141.xxx.xxx)
Na DK8 trzeba czekać aż zginie jakiś działacz/polityk/urzędnik powiązany z ... aby coś się ruszyło.
~Słuchacz2017-01-02 09:25:20 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Dobre słowa na Nowy Rok. Generalna głową muru nie przebije, ale w większości siła. Krajówki mogłyby być lepsze, ale albo drogi S albo krajówki. Szerokości dla wszystkich!
~magic2017-01-02 08:51:55 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
niemcy _będzie winieta, czechy,węgry,słowacja,austria,szwajcaria-już są winiety, nasi sąsiedzi to idioci,my wiemy lepiej, dziennikarzyna nie zadał oczywiście pytania o to,pańcia urzędniczka też się nie zająknęła. lobby jakieś na tym zarabia i opłaca pseudodziennikarzy ? chcemy nalepek tak jak wszyscy a nie jakiejś elektroniki,która będzie się psuła i dopiero będą korki
~Limciu2017-01-02 10:00:45 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
Węgrzy nie mają nalepek, tylko elektroniczne winiety powiązane w systemie z numerem rejestracyjnym. Na autostradzie kamery odczytują numery z poruszających się aut i jak nie znajdą przyporządkowanej numerowi winiety, to informują o tym Policję. Podobny system planują wprowadzić w innych krajach np Słowacji.