Nergal, John Porter i…Cyrulik Jack! Dzisiaj premiera pierwszego singla (POSŁUCHAJ)

Michał Kazulo | Utworzono: 2017-01-13 17:51 | Zmodyfikowano: 2017-01-13 17:51

Dzisiaj premiera singla „Cyrulik Jack". To pierwsze nagranie długo oczekiwanego zespołu o enigmatycznej nazwie Me And That Man i płyty „Songs Of Love And Death". Singlowy utwór ma dwie wersje językowe – polską i angielską („My Church Is Black"). Obok Nergala i Johna w składzie Me And That Man znaleźli się również Wojtek Mazolewski na basie i kontrabasie oraz Łukasz Kumański na instrumentach perkusyjnych.

Posłuchaj Me And That Man "Cyrulik Jack":

Tak o swoim najnowszym dziele mówi Adam Nergal Darski: - „Cyrulik Jack" był pierwszym utworem całkowicie autorskim numerem, który nagrałem z Johnem. Znalazłem motyw przewodni i instynktownie zacząłem śpiewać tekst utworu, bez analizowania go, po prostu dałem się ponieść wibracjom.... To był również pierwszy utwór w którym odważyłem się normalnie zaśpiewać. Kiedy nagrywaliśmy „Cyrulik Jack" poprosiłem Johna żeby opuścił studio na 30 minut, więc eksperymentowałem z głosem bez świadków (śmiech). Kiedy John wrócił, ślady były już nagrane a ja pierwszy razem słuchałem siebie samego bez poczucia wstydu. Zdecydowaliśmy się wybrać utwór "My Church Is Black"/ "Cyrulik Jack" jako pierwszy singiel i jednocześnie utwór otwierający płytę. Ta piosenka to deklaracja, to nowa energia, odkrywanie wymiarów nowego dla mnie gatunku muzycznego, którego wcześniej nigdy głębiej nie poznałem. Utwór naturalnie buduje most pomiędzy dwoma światami: radykalną sceną z której się wywodzę i nowym obszarem pełnym cieni i znaków zapytania. Podróż w ten nowy wymiar jest cholernie podniecająca i inspirująca. Scenariusz klipu opowiada historię człowieka, który gubi się w świecie cielesnym i szuka sensu... światła... i drogi do oświecenia. W czasie tej wędrówki człowiek ten staje twarzą w twarz ze swoimi demonami.

Swoje refleksje na temat zespołu Me And That Man snuje również John Porter: - Projekt "Me And That Man" to dwóch samotnych facetów, którzy znaleźli się w miejscu, w którym nie byli nigdy wcześniej, którzy nagle poznają się i podają sobie ręce. To pokazuje, jak muzyka zbliża: dwóch zupełnie obcych ludzi rozpoczyna wspólną, artystyczną przygodę. Nie było to łatwe, ale obydwaj zdecydowaliśmy, że nie pójdziemy na żadne kompromisy, które są nieodłącznym niebezpieczeństwem każdej muzycznej współpracy. Na szczęście wiemy, że w tym przypadku, tym lepiej dla nas.


Płyta zespołu Me And That Man "Songs Of Love And Death" ukaże się na całym świecie 24 marca 2017 roku nakładem angielskiej firmy Cooking Vinyl, za dystrybucję w Polsce odpowiada Wydawnictwo Agora.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.