Walim: Zrujnowane zakłady lniarskie przestają istnieć. Filmowcy niepocieszeni
Barbara Szeligowska |
Utworzono: 2017-01-23 07:30 | Zmodyfikowano: 2017-01-23 07:30
fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0
Filmowcy będą musieli szukać nowych plenerów. W Walimiu rozpoczęto porządkowanie terenu dawnych zakładów lniarskich, gdzie od kilkunastu lat lat straszą zrujnowane hale produkcyjne. Było to ulubione miejsce ekip realizujących filmy o II wojnie światowej. Trafili tam m. in. Bogusław Wołoszański czy Jan Komasa, reżyser "Miasta 44". Teraz niektóre budynki zostały już rozebrane, a gmina dąży do przejęcia gruntu: - Ciężka jest procedura, ale wiemy, jak to zrobić. jesteśmy w stanie zagospodarować ten teren - mówi Wójt Adam Hausman:
Wójt przewiduje, że proces komunalizacji działek potrwa ok. dwóch lat. - Zniknęły już trzy budynki, które były podparte belami i stanowiły zagrożenie. Trochę żal nam terenu, bo większość filmów, w których mówiono o drugiej wojnie światowej i potrzebne były riuny, kręcono w Walimiu - dodaje Hausman:
Zrujnowane budynki są usuwane na koszt skarbu państwa, a prace wykonują służby starostwa powiatowego w Wałbrzychu.