Bez niespodzianki. Szczypiorniści Zagłębia gorsi od Górnika

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-01-27 20:15 | Zmodyfikowano: 2017-01-27 20:14

Wyrównana gra trwała przez 9 minut. Wtedy na tablicy wyników był remis 3:3. Potem trzykrotnie drogę do siatki znaleźli goście i od tego momentu nie obejrzeliśmy już zmiany prowadzenia. Świetnie grał Iso Sluijters. Po jego dwóch trafieniach - akcja po akcji - trener Paweł Noch był zmuszony poprosić o przerwę na żądanie. W 21 minucie Zagłębie przegrywało 7:12. Pięciobramkowa różnica na niekorzyść "Miedziowych" utrzymała się także do przerwy - 12:17.

W drugiej połowie Górnik odskoczył na sześć bramek. Znów świetnie grał Sluijters. Jego celny rzut w 41 minucie podwyższył prowadzenie gości do stanu 22:16. Jedne na co było stać Zagłębie to - przez moment - zmniejszenie strat do czterech bramek. Kiedy w 43 minucie ze skrzydła trafił Arkadiusz Moryto było 18:22. Mecz skończył się jednak o wiele gorszym wynikiem. Lubinianie okazali się grosi aż o 8 bramek. Ostatnie trafienie, tuż przed końcową syreną zanotował... bramkarz Górnika - Mateusz Kornecki

Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 23:31 (12:17)

MVP meczu: Iso Sluijters (Górnik)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 1, Bondzior, Przysiek 4, Czuwara 2, Mrozowicz 1, Pawlaczyk 5, Wolski , Gudz, Bartczak 2, Pietruszko , Moryto 6, Dżono 2.

NMC Górnik: Kornecki 1, Galia, Kicki – Niedośpiał 1, Daćko 2, Tomczak 3, Kryński 5, Gromyko 1, Piątek, Sluijters 9, Bushkov, Gliński , Tokaj 7, Fąfara , Ścigaj, Adamuszek 2.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.