DK 367 zamknięta. Plama oleju wciąż nie została usunięta. Kto ma to zrobić? (AKTUALIZACJA)

Piotr Słowiński | Utworzono: 2017-02-01 16:01 | Zmodyfikowano: 2017-02-01 16:30
DK 367 zamknięta. Plama oleju wciąż nie została usunięta. Kto ma to zrobić? (AKTUALIZACJA) - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

AKTUALIZACJA (16.30)

Wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego zajęło się sprawą zamkniętej drogi w Kamiennej Górze. Urzędnicy starają się by zagrożenie na niej jak najszybciej zostało usunięte. Chodzi o ulicę Wałbrzyską, w ciągu drogi 367, która od wczoraj jest nieprzejezdna z powodu plamy oleju. Strażacy odmówili jej usunięcia z jezdni, gdy nie stwierdzili zagrożenia chemicznego. Jak twierdzą sprzątanie dróg nie należy do nich. Tymczasem Leszek Loch z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei mówi, że DSDiK nie ma umowy na utylizację sorbentu i nie utrzymuje dodatkowych służb do usuwania zagrożeń z dróg, skoro taką służbą jest właśnie straż pożarna. Loch podkreśla, że wojewódzcy drogowcy nie kupują np. strażakom sorbentu, jak robią to niektóre samorządy, bo władze województwa wspierają strażaków wielomilionowymi kwotami np. przy zakupie sprzętu. Na pytanie kiedy droga znów zostanie otwarta dyrektor Loch stwierdził, że wtedy kiedy zagrożenie zostanie usunięte. Daty jednak nie podał.

Jak dowiedziało się Radio Wrocław strażacy podjęli w tej sytuacji decyzję, że pojadą usunąć zagrożenie z jezdni, jednak DSDiK wystawią za te prace rachunek do zapłaty.


 

Służby próbują sobie udowodnić, kto ma rację, a kierowcy cierpią. Po kilkunastu godzinach nie została usunięta plama oleju na ulicy Wałbrzyskiej w Kamiennej Górze, czyli na drodze 367.

Wczoraj wieczorem olej wylał się z uszkodzonej ciężarówki. Strażacy uznali, że nie ma zagrożenia chemicznego i asfalt powinni oczyścić drogowcy. Skutek jest taki, że nie oczyścił nikt.

Strażacy złożyli na policję zawiadomienie o wykroczeniu popełnionym przez drogowców, a drogowcy na zalany olejem fragment drogi przywieźli znaki zakazu ruchu. Dzięki temu po kilkunastu godzinach można było wreszcie zwolnić policjantów, którzy pilnowali by nikt na niebezpieczny fragment drogi nie wjechał. Służby udowadniają więc sobie kto ma rację, ale nikt nie zrobił tego, co trzeba było zrobić. Nie usunęli zagrożenia z jezdni. Zapewne to nie koniec jeszcze tej przedziwnej historii. Nadal nie wiadomo kiedy ulica Wałbrzyska w Kamiennej Górze znów będzie przejezdna, choć sprawę przy dobrej woli, można by rozwiązać w 15 minut.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Staś2017-02-02 10:57:52 z adresu IP: (213.108.xxx.xxx)
Szanowny Panie redaktorze, prosze nie pisać kłamstw że strażący pojadą i posprztają. Jest godz. 10.56 i od momentu zamknięci drogi nikt tego nie posprzątał. prosze nie wprowadzać w błąd społeczeństwa. Pozdrawiam