Smutna wiadomość z wrocławskiego ZOO. Nie żyje mrównik

EL, MZ | Utworzono: 2017-03-19 21:16 | Zmodyfikowano: 2017-03-19 21:16
Smutna wiadomość z wrocławskiego ZOO. Nie żyje mrównik - Foto i wideo: Radosław Bugajski
Foto i wideo: Radosław Bugajski

"(...) Jego narodziny sprawiły wiele radości. Niestety, mimo ogromnych chęci i zaangażowania p. Andrzeja, nie udało nam się go odchować. Są sytuacje, kiedy nie wygramy z naturą" - czytamy na profilu facebookowym wrocławskiego ZOO.

Jak tłumaczyli nam pracownicy ZOO, mrównik to przedstawiciel gatunku rzadko spotykanego w ogrodach zoologicznych (ok.4%), trudny w chowie (wymaga specyficznych warunków życia) i jeszcze trudniejszy w hodowli (w zeszłym roku przyszło na świat tylko kilka osobników). Zobacz film z naszej wizyty tuż po narodzinach mrównika:

Poród mrównika okazał się trudny i opiekun musiał nie tylko pomóc mu przyjść na świat, ale również przywrócić funkcje życiowe, co trwało niemal 60 minut i udało się!

Reanimacja była prowadzona metodą ....ryjek - usta - opowiadał nam opiekun Andrzej Miozga:

Opisu jego wyglądu podjął się dyrektor ogrodu zoologicznego Radosław Ratajszczak:

Malec po urodzeniu ważył kilogram i 700 gramów. Wrocławski ogród jako jedyny w Polsce posiada dwa mrówniki. Na wolności te zwierzęta żyją w Afryce.

 

 

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Komentarz został usunięty2017-03-20 08:22:36 z adresu IP: (82.145.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Naturalna2017-02-17 07:35:13 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Biedny maleńki - on tak chciał się schować, a jego cały czas Pan musiał ustawiać, żeby był widoczny w kamerach. Gdzie tego typu osobniki, nie lubią światła. Lampy błyskowe są męczące dla ludzi, a co dopiero dla takiego maleństwa!
~bea2017-02-16 13:10:33 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Ciekawe czy mrównik i mrówkojad to to samo?