Wyjazdowe czwartki Radia Wrocław: Byliśmy w Środzie Śląskiej [FOTO, WIDEO]

Radio Wrocław | Utworzono: 2017-08-31 07:15 | Zmodyfikowano: 2017-08-31 07:15
Wyjazdowe czwartki Radia Wrocław: Byliśmy w Środzie Śląskiej [FOTO, WIDEO] - fot. Michał Kazulo
fot. Michał Kazulo

-W tym mieście można się zakochać - takie komentarze padały wśród tych,których mijaliśmy w okolicach rynku. -Żyje się pięknie, są wspaniałe krajobrazy, widzimy też, że młodzi chcą zostać i rozkręcają swoje własne interesy - dodawali.

Piękne sierpniowe słońce, muzyka i leżaki. Ludzie, którzy nas odwiedzali, opowiadali że niezwykłe są tutaj relacje między mieszkańcami:



Studio Radia Wrocław przeniosło się od południa do Środy Śląskiej – to miasto skarbów i to nie byle jakich. -Dołączcie do nas – spotykamy się u stup średniowiecznego rycerza Rolanda, ale będziemy rozmawiać głównie o teraźniejszości i przyszłości tego miasta – zapewniała rzeczniczka ratusza Marta Wilczyńska:

-Mamy tu wszystko pod ręką, a kiedy chcemy wyrwać się poza cztery ściany, w okolicy jest pełno pięknych lasów - mówili mieszkańcy i chwalili, że tutejsze władze myślą też o najmłodszych:


Do 18 tej czekaliśmy na was pod samym ratuszem. Każdy kto chciał zobaczyć jak wygląda robienie radia na żywo, wziąć udział w naszych konkurach i potańczyć przy hitach tego lata, był tu mile widziany.

A czemu warto odwiedzić to urokliwe miasto zapytaliśmy samych mieszkańców:                                  

 A tak było tydzień temu w Wałbrzychu.

 

 

 

 


 

Na placu Magistrackim mogliście posłuchać zespołu Silent Live.


Za to w Jaworze, mimo żaru lejącego się z nieba, dzieciaki zapragnęły pograć w piłkę nożna. Bramki zrobiliśmy z leżaków, a w rolę sędziego i komentatora spotkania wcielił się niezawodny Piotr Pietraszek:

ZOBACZ, JAK BAWILIŚMY SIĘ W JAWORZE:

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Walbrzyszanin2017-08-24 07:35:01 z adresu IP: (82.132.xxx.xxx)
Wychowalem sie w tym miescie, szkola, studia , pierwsze prace. W 2007 roku zrozumialem, ze bez znajomosci, podluzywania lub kablowania nie osiagne tam nic. Urzad miasta - stanowiska sa niemalze powiazanne ukladami blizszych i dalszych rodzin. Wyjechalem, mam swiety spokoj ale tesknie bardzo za moimi miejscami.
~Podobny2017-08-24 21:00:27 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Nie jesteś już wałbrzyszaninem, tylko wolnym (wolniejszym) człowiekiem. Sentymenty bardzo ograniczają. Aczkolwiek w każdym miejscu można się odnaleźć - vide afrykańczycy w Kolonii. :-)