Radio Wrocław Kultura: nowamuzyka #30 (25.09 - 2.10)

Radio Wrocław Kultura | Utworzono: 2017-09-27 18:40 | Zmodyfikowano: 2017-09-27 18:40

DEE DEE BRIDGEWATER – Thrill is Gone

To jeden z utworów, jakie znalazły się na albumie „Memphis…Yes, I’m Ready”. Z jednej strony covery, nagrane z pasją, na nowo choć z mocnym piętnem epoki Stax. Dlaczego? To sentymentalna podróż, którą Dee Dee Bridgewater odbywa do Memphis w stanie Tennessee – miejsca, w którym przyszła na świat i gdzie kształtowało się brzmienie współczesnej Ameryki, 'Memphis sound' będące wypadkową jazzu, bluesa, rhythm and bluesa, gospel, soul.

„(...) Nie chciałam kolejnych coverów, szukałam pomysłu na zaśpiewanie tego, co we mnie jest skryte jako “Memphis sound”. Zainteresował mnie „Thrill Is Gone” B.B. Kinga (…) chciałam uhonorować tych wielkich artystów oraz ich wspaniałe przeboje. Wzruszyłam się, gdy nagrywając “B.A.B.Y”- legendarnej Carli Thomas, ta nieoczekiwanie  pojawiła się w studio (...)”. Klasyk Carli Thomas, przypomniany już w tym roku na ścieżce dźwiękowej do „Baby Driver”, też do usłyszenia na naszej antenie.


BENJAMIN CLEMENTINE – Quintessence

Drugi w karierze Anglika pełnowymiarowy album „I Tell A Fly” łączy kameralistykę wypełnioną łamiącym się głosem Clementine'a z fortepianowym tłem, w którym zdecydowanie mocniej niż poprzednio odbijają się echa rozlicznych inspiracji artysty: od Erika Satie po Isao Tomitę. „Quintessence” to liryczna wersja Clementine'a, już nie tak kruchego jak w momencie debiutu, ale wciąż poruszającego.


THE NATIONAL – Carin at the Liquor Store

The National z pewnością nagrali jeden ze swoich najlepszych albumów i o ile na „Sleep Well Beast” w dużej mierze przeważa chłód, momentami wręcz antyseptyczne odcięcie od rockowej werwy, muzyka nie traci nic ze swojej mocy ani pomysłowości. W „Carin at the Liquor Store” Berringer, podobnie jak wspomniany wyżej Clementine, w balladowym porywie opisuje problemy małżeńskie, a same składowe tytułu (Carin to jego żona) mogą co nieco zdradzać jeśli idzie o interpretacje utworu. Skądinąd jednego z najlepszych w ich dorobku.


SONGHOY BLUES – Voter

I pomyśleć, że zamiast na OFF-ie przed dwoma laty czy tegorocznym Glastonbury, dziś mogliby grać w którymś z klubów malijskiego Bamako. Przypadek sprawił, że w 2013 r. zawitał tam Damon Albarn wraz ze swoim Africa Express i z miejsca zachwycił się afrykańską witalnością Songhoy Blues, ich autorską receptą na ożywienie elektrycznego bluesa. Resztę dopełnili zaprzyjaźnieni z nim muzycy, pomagający Malijczykom nagrać debiutancki album. Dziś słuchamy utworu z ich 2 pełnowymiarowej płyty, na której i blues, i garaż i śpiewający Iggy Pop (!) się znajdzie.


JUANA MOLINA – Cosoco

Argentynka, którą w ojczyźnie znana była przede wszystkim jako aktora serialowa, zadebiutowała przed 20-laty albumem „Rara” przynoszącym proste, bezpośrednie i intymne piosenki, które mało miały wspólnego ze spodziewanym celebryckim, popowym plastikiem. Kolejne płyty spotykały się z dużym zainteresowaniem poza Ameryką Południową, zresztą nie kto inny a David Byrne zaprosił Molinę do supportowania jego amerykańskiej trasy koncertowej (2004).

W proponowanym przez nas „Cosco”, Molina zgrabnie klei ze sobą folk z elementami psychodeli, indie popem i elektronicznymi ozdobnikami.


AVEY TARE – Jackson 5

Nagranie pochodzące z nowego studyjnego albumu Avey Tare z Animal Collective. Nagrany przy pomocy kolegi z zespołu, Josha Dibba,  „Eucalyptus” przynosi m.in. wokalne wsparcie Angel Deradoorian.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.