Wałbrzych: Mieszkańcy nie segregują odpadów. Czy zapłacą więcej?

Bartosz Szarafin, GN | Utworzono: 2017-11-09 19:00 | Zmodyfikowano: 2017-11-09 19:00
Wałbrzych: Mieszkańcy nie segregują odpadów. Czy zapłacą więcej?  - zdjęcie ilustracyjne, fot. archiwum radiowroclaw.pl
zdjęcie ilustracyjne, fot. archiwum radiowroclaw.pl

Akcje edukacyjne i upomnienia nie skutkują. Mieszkańcy Gminy Wałbrzych nie segregują odpadów. To może spowodować, że w przyszłości wzrosną opłaty za gospodarowanie odpadami. Nie pozostanie też bez wpływu na osoby, które deklarują segregowanie i tego nie robią.

- Jeśli nie zaczną segregować lub nie zmienią deklaracji, czekają ich kłopoty - mówi Aleksandra Winiarska z wałbrzyskiego magistratu:

- Albo zacznij segregować, albo zmień deklarację. My oczywiście robimy rekontrole. Jeżeli ktoś napisał w deklaracji nieprawdę, to wówczas mamy postępowanie i nałożenie tej dodatkowej opłaty w trybie administracyjnym - tłumaczy Winiarska.

Z danych urzędu wynika, że segregację deklaruje nawet 95% mieszkańców. W sytuacji, gdy np. w blokach wielorodzinnych nie będzie można wskazać osób, które oszukują, miasto może karać zarządcę. Ten z kolei nie mając wyboru zastosuje odpowiedzialność zbiorową i przez kilka osób, o wiele więcej będzie miało podwyższone opłaty.

Także Unia Europejska podwyższa wskaźniki odpadów odzyskanych z segregacji.

- Jeżeli nasi mieszkańcy nie zrozumieją, że to są ich pieniądze, że jak nie segregują, to wzrastają koszty zagospodarowania. Nie jest wykluczone, że będziemy musieli zwiększyć opłaty śmieciowej - dodaje Aleksandra Winiarska.

Aktualnie w przypadku osób segregujących opłata wynosi 12 złotych. Jeśli sytuacja się nie poprawi, niewykluczone, że wzrośnie do 20 złotych.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zbych2017-11-10 18:52:03 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
to takie proste straszyć podwyżkami, które i tak zostaną wprowadzone, nawet została wyliczona kwota 20 zł, a dlaczego nie 15 zł, czy odpowiedzialność zbiorowa to jedyne wyjście z sytuacji, nauczycie już wszystkich bez wyjątku olewania decyzji administracyjnych, a mieszkańcy zaczną śmieci wyrzucać przez okna skoro tak słono będą musieli płacić