Śledztwo ws. karambolu pod Świdnicą umorzone. Pomogła tarcza z tachografu jednej z ciężarówek [WIDEO]

Bartosz Szarafin | Utworzono: 2018-01-29 13:20 | Zmodyfikowano: 2018-01-29 13:21
Śledztwo ws. karambolu pod Świdnicą umorzone. Pomogła tarcza z tachografu jednej z ciężarówek [WIDEO] - Zdjęcia: Bartosz Szarafin, Radek Bugajski
Zdjęcia: Bartosz Szarafin, Radek Bugajski

Świdnicka Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie karambolu z 3 lutego ubiegłego roku. Do zderzenia 25 pojazdów doszło o poranku na tzw. łączniku autostradowym Świdnicy. Kierująca samochodem osobowym, zjechała pod prąd i uderzyła w prawidłowo jadącą ciężarówkę. Kolejni kierowcy najeżdżali na stojące pojazdy. 5 osób zostało rannych.

Prokuratura wielomiesięcznym śledztwie - nie dopatrzyła się znamion przestępstwa - wyjaśnia rzecznik Tomasz Orepuk:

Pojawiały się też głosy, że oblodzona jezdnia nie była należycie utrzymana przez zarządcę. Biegli przebadali ten wątek:

Pomogły też przesłuchania świadków i tarcza z tachografu jednej z ciężarówek. Z jego zapisów wynika, że kierowca dostosował prędkość do warunków, co pozwoliło mu wyhamować na czas. Niektórzy kierowcy również wyhamowali, jednak najechały na nich inne pojazdy. Ustalono, że droga 20 minut wcześniej była posypana przez pługopiaskarkę.

Tomasz Orepuk z Prokuratury.

Zdaniem prokuratury dowodzi to, że przy dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze, można było uniknąć zdarzenia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.