Bielawa podejmuje walkę ze smogiem

Władze Bielawy i mieszkańcy chcą czystszego powietrza, dlatego od ubiegłego roku w budżecie są przeznaczane środki na walkę z niską emisją. Zdaniem niektórych 2 tysiące zł to za mało. Jednak jak mówi Wioletta Wróbel z Referatu Ochrony Środowiska, budżet jest ograniczony, a miasto chce by z dotacji skorzystało jak najwięcej osób.

- Mieszkańcy mogą uzyskać dotację w wysokości 50% poniesionych kosztów, nie więcej jednak niż dwa tysiące. Dużo jest chętnych. 

O wsparcie mogą się zwrócić także osoby, które wcześniej wymieniły kocioł jednak nie wcześniej niż z początkiem 2017 roku. To nie jedyne działania anty-smogowe. Miasto edukuje dzieci, a Straż Miejska sprawdza czy nikt nie łamie prawa - mówi Katarzyna Grochulska z Referatu Ochrony Środowiska UM w Bielawie.

- Straż Miejska kontroluje mieszkańców w zakresie spalania śmieci. Te zadymienia, które są na mieście wcale nie wynika to z tego, że są spalane odpady, a gorsze jakości paliwa. 

Dziś w Bielawie zainstalowaliśmy nasz pyłomierz, który przez tydzień będzie rejestrował pomiary i pozwoli sprawdzić jaka jest skala zjawiska. Miasto planuje też zakup własnego urządzenia, które na stałe będzie udostępniać wyniki mieszkańcom.