Jagniątków: Psy zagryzły trzy jelenie. "Może dojść do tragedii"

- To nie mógł być duży drapieżnik, bo zwierzęta znajdowaliśmy w pobliżu ciągów komunikacyjnych. Skala zjawiska zaczyna nas przerażać - przyznaje Dariusz Kuś z Karkonoskiego Parku Narodowego.

Wiadomo, że zrobiły to psy, które w nocy wypuszczane są na dwór. Zwierzęta mogą być także niebezpieczne dla ludzi. 

Nie o wszystkich przypadkach pracownicy parku mogą wiedzieć, bo nie wszystkie dzikie zwierzęta mają obroże informujące o ich aktywności, przez co wytropienie ich jest trudniejsze.

Zdenerwowania nie kryje pan Wiesław mieszkaniec Jagniątkowa:

Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego proszą o pilnowanie pupili i monitorowanie ich zachowań. Jelenie jeszcze przez miesiąc przychodzić będą na łąki na skraj parku.