Wrocław: Wystawa "W niedalekiej przyszłości"

Piotr Osowicz | Utworzono: 2018-04-29 14:15 | Zmodyfikowano: 2018-04-29 14:15

To może być propozycja na długi majowy weekend. Paweł Olszczyński bierze na warsztat spuściznę łysogórskiej spółdzielni "Kamionka", której wyroby były niegdyś cenione i rozpoznawalne na na całym świecie. Interesują go nie tylko ceramiczne artefakty, ale także "masa upadłościowa" i trudne realia rzeczywistości po roku '89.

- Pokazujemy na wystawie najstarsze i najmłodsze wyroby Spółdzielni. Najstarsze to gipsowe formy, matryce, pochodzące z lat 50-60-tych. Ceramiczne wazy to odnalezione produkty kiedy w spółdzielni działała francuska prywatna firma. Przewrotnie są stylizowane na antyczne wazy. Trochę to odkrywanie niedalekiej starożytności - mówi Paweł Olszczyński.

Co o wystawie mówi kurator ekspozycji Cezary Lisowski?

- Olszczyński wchodzi w tym projekcie w role takiego badacza, archeologa i penetruje te upadłe zakłady "Kamionki" i wyciąga z nich jakieś obiekty i  preparuje swoje artefakty trochę stylizując je na taki materiał archeologiczny. Zobaczymy też trochę materiału archiwalnego, który jest takim komentarzem. Będzie trochę archiwalnych i dokumentacyjnych fotografii.

Ceramiczne prace prezentowane na wystawie zrealizowane zostały w Łysej Górze pod opieką ostatniego kierownika artystycznego Spółdzielni „Kamionka” – Krzysztofa Sachy.

Łysa Góra, wzorcowa wieś okresu PRL, słynąca z produkcji ceramiki, w latach 60-70. XX w. przyciągała artystów możliwością realizacji monumentalnych kompozycji ceramicznych dla architektury. Dziś prowokuje inne postawy artystyczne.

 

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.