"Maślana ma więcej kasy niż ja"

Grzegorz Chojnowski | Utworzono: 2008-07-05 08:49 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

zdjęcie z www.teatrpolski.wroc.pl

Rozmawiamy z Adamem Cywką, jednym z najlepszych wrocławskich aktorów, który realizuje się w teatrze i dubbingu (choćby do serialu "Włatcy móch"). "- Gdyby Bóg dał, to chciałbym zagrać jakąś fajną rolę filmową". (Posłuchaj)

Adam Cywka skończył wrocławską szkołę aktorską 17 lat temu. Od tamtej pory w teatrze miał możliwość zagrać np. Wacława w "Zemście" czy Gilberta w "Ani z Zielonego Wzgórza", ale też role w spektaklach Lupy, Jarockiego, Grzegorzewskiego, Kajzara.

Ostatnio ma świetną passę i taki moment w aktorskiej karierze, kiedy świadomie daje się połączyć talent, doświadczenie i świeżość. Uwaga na Adama Cywkę, który powinien wkrótce zagrać coś odpowiedniego w filmie. Na razie błyszczy jako Poloniusz w "Hamlecie" i Michel w "Cząstkach elementarnych" na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu.

Z Adamem Cywką rozmawia Grzegorz Chojnowski:

"LEPSZY WRÓBEL W GARŚCI NIŻ SIKORKA NA DACHU" (o Wrocławiu i filmie)

"OD PARU LAT JEST DOBRZE" (o teatrze)

"MOŻE CZASAMI JESTEM ZBYT ZASADNICZY" (o sobie)