Legnica: Pożar przy ulicy Oświęcimskiej. Pogorzelcy potrzebują pomocy

Karolina Kurczab, GN | Utworzono: 2018-07-17 13:03 | Zmodyfikowano: 2018-07-17 13:03
Legnica: Pożar przy ulicy Oświęcimskiej. Pogorzelcy potrzebują pomocy - zdjęcia: Tomasz Kaptur
zdjęcia: Tomasz Kaptur

Jednostka otrzymała zgłoszenie o pożarze budynku wielorodzinnego około godziny 23.30. W akcji brało udział 14 zastępów straży pożarnej. W momencie pojawienia się jednostek pożar był już w pełni rozwinięty. Zajął drewniany dach, poddasze i zewnętrzne balkony. Mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed przyjazdem ratowników. Nikomu nic się nie stało. Pożar opanowano przed godziną 5. Na miejscu była także policja. Legniccy funkcjonariusze ustalają przyczynę pożaru.

Inspektorat Nadzoru Budowlanego potwierdził dziś, że budynek grozi zawaleniem. Pogorzelcy mieli możliwość wejścia do środka na kilka minut, by zabrać najpotrzebniejsze rzeczy, jak dokumenty i pieniądze. Przyjaciel rodziny, pan Tomasz Kaptur tłumaczy, że potrzeby są ogromne. 4 osoby dorosłe i dwoje dzieci szukają przede wszystkim stałego miejsca pobytu.

Urząd Miasta oferuje pogorzelcom pomoc w postaci noclegu w Klubie Nauczyciela przy ulicy Jordana. Rodzina jednak zatrzymała się na kilka dni u znajomych. Zdaniem mieszkańców za pożar odpowiada sąsiad z parteru, który na balkonie opalał kable. Są to tylko przypuszczenia, sprawą zajmuje się legnicka policja.

Ktokolwiek chciałby pomóc rodzinie proszony jest o zgłaszanie się pod numer telefonu 605 557 654.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Aneta2021-08-04 20:46:59 z adresu IP: (178.252.xxx.xxx)
Nieprawdziwe informacje podano w tej notatce. Na parterze budynku mieszkał schorowany i głuchy staruszek. W momencie pożaru spał w swoim łóżku i tylko dzięki pieskowi uratował się od spalenia. Sąsiedzi z góry mieli bardzo nieprzyjazny stosunek do tego staruszka niestety.
~Ilka2023-02-20 09:57:57 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
Czy wiadomo jak ten Pan samotny miał na imię? Czy może Waldemar? Jeśli coś wiadomo proszę o info.
~Też sąsiedzi2018-07-20 13:40:37 z adresu IP: (83.28.xxx.xxx)
Interesujące. Sąsiedzi z okolicy wiedzą że rodzinka z górnego piętra nienawidziła samotnego sąsiada z parteru. Wiadomo że nawet nie obudzili sąsiada z dołu gdy odkryli pożar. Ten sąsiad z dołu uratował się tylko dzięki temu że obudził go pies, dzięki bogu że znowu ma psa bo poprzedni pies został otruty (a wiewiórki twierdzą że to sąsiedzi z góry otruli tamtego psa). Ludzie plotkują że ta rodzinka z góry miała ubezpieczenie od pożaru , na wielką kwotę, hm, w każdej plotce bywa jakaś prawda. Stracił ten sąsiad z dołu, starszy człowiek, ani ubezpieczenia, ani zdrowia, nic mu nie zostało, pewnie zamieszka w spalonych ruinach, bo co może innego zrobić ?
~Ilka2023-02-20 09:56:53 z adresu IP: (188.147.xxx.xxx)
Czy wiadomo jak ten Pan samotny miał na imię? Czy może Waldemar? Jeśli coś wiadomo proszę o info. Wiem, że jeśli to on, to już nie żyje...