Śmierć Igora Stachowiaka. Za nami kolejna rozprawa

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2018-07-19 11:02 | Zmodyfikowano: 2018-07-19 11:04
Śmierć Igora Stachowiaka. Za nami kolejna rozprawa - (fot. Piotr Kaszuwara)
(fot. Piotr Kaszuwara)

Biegły ws. śmierci Stachowiaka: Ktoś próbował usunąć pliki z filmami z paralizatora

Wśród nagrań, jakie zobaczyły strony, sąd i publiczność był 11 minutowy film z paralizatora, którym zatrzymany - już w kajdankach - Igor Stachowiak był rażony w toalecie komisariatu przy ulicy Trzemeskiej we Wrocławiu. Maciej Stachowiak, ojciec zmarłego przyznaje, że trudno mu było oglądać nagranie:

Emisja filmu była powodem, dla którego do sądu nie przyszła dziś matka Igora, Anna Stachowiak.

Na dzisiejszą rozprawę wezwano czterech mundurowych, którzy 15 maja 2016 roku pełnili służbę i byli świadkami zatrzymania Igora Stachowiaka, który niedługo po przeszukaniu w toalecie komisariatu zmarł. Zarówno oskarżenie, jak i obrona pytali ich przede wszystkim o przebieg samej interwencji podjętej wtedy wobec wrocławianina, jak i o szkolenia policji w zakresie użycia np. paralizatora, czy pokojowej mediacji. - W Polsce umiejętności policjantów w tych kwestiach są nadal bardzo niewielkie - mówi Piotr Kubaszewski z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, który bierze udział w procesie, jako obserwator:

Jak dodaje Kubaszewski, podobnie jak ze szkoleniami funkcjonariuszy, w powijakach w Polsce jest też w ogóle kwestia zapobiegania torturom - co ma wynikać ze specjalnego raportu MSWiA z 2015 roku:

Mecenas Mikołaj Pietrzak, pełnomocnik rodziców zmarłego, pytał policjantów między innymi o obrażenia krtani Igora Stachowiaka, ale nie tylko:

- Czy Pan posiadał przy sobie jakiekolwiek prywatne instrumenty przymusu bezpośredniego?

Chronologię wydarzeń z 15 maja 2016 roku starała się ustalić poznańska prokurator, która prowadziła śledztwo, Anna Kijak-Głęboczyk. jak mówi Radiu Wrocław niestety świadkowie nie byli w stanie po dwóch latach przytoczyć zbyt wielu detali:

W sądzie zeznawał dziś jeden z policjantów, który brał udział w zatrzymaniu Igora Stachowiaka we wrocławskim Rynku. Sebastian F. nie jest oskarżony, a jest świadkiem w tym procesie, w którym oskarżonych jest czterech innych mundurowych - mówi adwokat rodziny Stachowiaków Mikołaj Pietrzak:

Sąd zanim zaczął przesłuchiwać pierwszego świadka - Sebastiana F.,  odtworzył nagrania z monitoringu oraz z kilku telefonów komórkowych, gdzie zarejestrowano zatrzymanie Igora Stachowiaka we wrocławskim Rynku.  

Ojciec Igora Stachowiaka w dniu rozpoczęcia procesu: "Synowi z oczu płynęła krew zamiast łez"

Kolejna rozprawa odbędzie się w piątek. 

Reklama

Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Obiektywna2023-08-31 19:41:35 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Pewne jest to że nie można podarować czynu morderstwa. Policjanci zasługują na karę śmierci a napewno na dożywocie w więzieniu. I żeby byli w więzieniu tak potraktowani na początek na dzień dobry paralizatorem jak to oni robili zabijając bezbronnego człowieka. Albo może takich wykorzystać za karę żeby wysłać na wojnę żeby rozprawili się z Putinem skoro są tacy odważni.
~Obiektywna2023-08-31 19:28:36 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
OFIARA zatrzymana tylko się broniła przed zabójcami. Chyba osoba która pisze bzdury złe wyciągnęła wnioski zi nie do końca rozumie nagranie
~Obiektywna2023-08-31 19:20:42 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Nie tylko system zawinił jak ktoś pisze tylko Krutyni nezmuzgwocy pracowali w policji. Którzy nie.mieli nic z człowieczeństwa.
~Lasek2018-07-19 15:41:50 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Czy będzie pomnik upamiętniający tą ofiarę?
~Andre2018-07-19 16:28:20 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Tak zbuduja dla ciebie
~Andreas2018-07-19 14:55:45 z adresu IP: (178.212.xxx.xxx)
Podaje taki czysto teoretyczny przekład. Składam ''papiery'' do Wrocłwskiej Policji. Przechodzę psychotesty, testy sprawnościowe, wymogi wykształcenia też spełniam. Jestem już wtedy szeregowym krawężnikiem, składam przysięgę ''służyć i chronić'' ! Jesteśmy na swoim teresnie podczas patrolu kiedy dostajemy informację, że ktoś zbiegł w kajdankach. Jadę po mieście i widzę powiedzmy Pana Tomasza Sikorę. Na moje oko wygląda jak ten zbieg w kajdankach. Powiem więcej w mojej ocenie wygląda i swoim zachowanie wygląda jakby się nabrał jakiś psychotropów lub innych środków wziewnych. Chcemy go zatrzymać i wywieźć na komendę. Pan Tomasz Sikora Stawia opór. Bijemy go i wywozimy za miasto w nocy, tam go bijemy razimy paralizatorem. Na komendzie znów go bijemy i razimy paralizatorem i tak w kółko aż umiera. Oczywiście zbieżność osób i nazwisk jest czysto przypadkowa. Lecz ta historia wydarzyła się naprawdę. Dzwonimy do rodziców i mówimy że P T S spadł z krzesła i umarł. Ja tutaj oczywiście nie wnikam co Pan Sikora sobą reprezentuje i jakim jest z charakteru człowiekiem. A tak wogle Proszę Państwa to ciekawi mnie co w tej sprawie ma sam morderca ?
~Andre2018-07-19 21:09:01 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Do eles 1949 tak właśnie jest jak piszesz i jest konieczna natychmiastowa reforma policji kropka.
~eles19492018-07-19 17:48:43 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Tam nie był j e d e n morderca, tam byli mordercy . . . A tak w ogóle to ława oskarżonych jest za krótka. Powinni na niej zasiadać także oficerowie policji którzy tworzą świadomie taki patologiczny system. Jak by to nie brzmiało dziwnie, ci policjanci na ulicy (przysłowiowi "krawężnicy") są ofiarami takiego chorego, debilnego systemu.
~Grzesiuk2018-07-19 13:28:25 z adresu IP: (46.134.xxx.xxx)
Moze Igorowi pojawily sie stygmaty bo był ŚWIĘTY. WSZYSCY WIDZIELI NA FILMIE JAK STAWIAŁ OPÓR PRZY ZATRZYMANIU
~Xxx2018-07-19 13:44:19 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
2 lata bronią naćpanego człowieka który rzucał kamieniami w policję. Widać było w ostatnich nagraniach jak zachowują się ludzie po narkotykach i dopalaczach... ten człowiek może właśnie waszym dzieciom sprzedawał narkotyki..