Krzysztof Piątek został piłkarzem AC Milan. Pobił transferowy rekord Polski!

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2019-01-23 21:49 | Zmodyfikowano: 2019-01-23 21:55

To historia jak z bajki. Krzysztof Piątek, który jeszcze pięć lat temu grał w trzecioligowych rezerwach Zagłębia Lubin teraz został piłkarzem jednego z najbardziej znanych klubów świata.

- Jak jest się pewnym bardzo siebie to nieważne czy wchodzisz z czwartej czy trzeciej ligi do Ekstraklasy. Jeśli wierzysz w swoje umiejętności to możesz grać na bardzo dużym poziomie. - mówił Krzysztof Piątek... wiosną 2014 roku na antenie Radia Wrocław.

Wtedy dopiero pukał do pierwszej drużyny Zagłębia, z którego potem odszedł do Cracovii. To tam w ubiegłym sezonie strzelił 21 goli będąc najlepszym polskim snajperem w Ekstraklasie. Wysoka forma zaowocowała transferem do Serie A. Genoa zapłaciła za niego 4 miliony euro. Po pół roku śmiało można nazwać tamtą transakcję interesem życia.

Krzysztof Piątek był w tym sezonie motorem napędowym Genoi. W 21 meczach strzelił 19 goli z czego 13 w lidze włoskiej. To czwarty najlepszy wynik w Serie A. Trzech wyprzedzających go piłkarzy ma tylko jedno trafienie więcej, a w tym gronie jest m.in Cristiano Ronaldo. Krzysztof Piątek długo był liderem klasyfikacji strzelców, a jego imponujący start sprawił, że statystycznie był porównywany z takimi piłkarzami jak Andrij Szewczenko czy Gabriel Batistuta. Urodzony w Dzierżoniowie, a wychowany w Niemczy piłkarz ma teraz odmienić grę Milanu. Zajmujący czwarte miejsce w tabeli rossoneri to najgorsza ofensywa w czołówce ligi. Z pierwszej ósemki nikt nie strzelił tak mało goli - zaledwie 28.

Krzysztof Piątek kosztował A.C. Milan 35 milionów euro i został najdroższym polskim piłkarzem w historii bijąc tym samym rekord Arkadiusza Milika, który w 2016 roku trafił z Ajaxu Amsterdam do Napoli za 32 miliony euro.

Z Niemczy do Mediolanu - piłkarskie początki Krzysztofa Piątka

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.