Zarzuty dla zatrzymanych ws. korupcji przy dostawach do KGHM

BT, PAP | Utworzono: 2019-02-07 10:55
Zarzuty dla zatrzymanych ws. korupcji przy dostawach do KGHM - fot. CBA
fot. CBA

We wtorek funkcjonariusze rzeszowskiej delegatury CBA na polecenie śląskiego wydziału PK zatrzymali cztery osoby w związku z podejrzeniem dopuszczenia się przestępstw o charakterze korupcyjnym. Byli przesłuchiwani w śląskim wydziale PK.

Wśród zatrzymanych byli Piotr M. i Krzysztofowi M. - dwaj właściciele jednej z dolnośląskich spółek zajmujących się projektowaniem i produkcją urządzeń oraz systemów wykorzystywanych w różnych gałęziach przemysłu - oraz Robert Z. i Paweł M., dwaj nadsztygarzy zatrudnieni w podmiotach z grupy kapitałowej KGHM Polska Miedź. Jak przekazała PK, przedstawione podejrzanym zarzuty dotyczą okresu od 2014 do 2016 roku.

„Piotrowi M. i Krzysztof M. prokurator ogłosił dwa zarzuty dotyczące kilkukrotnego złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 150 tys. zł i wręczenia Robertowi Z. co najmniej dwukrotnie korzyści majątkowej w łącznej kwocie nie mniejszej niż 65 tys. zł oraz wręczenia Pawłowi M. kilkukrotnie korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 4 tys. zł” - podała prokuratura w czwartkowym komunikacie.

„Podejrzani dopuścili się tych czynów w zamian za nadużycie uprawnień oraz czyn nieuczciwej konkurencji polegający na preferowaniu ich spółki w prowadzonych procedurach zakupu, jak też zapewnienia podjęcia innych działań gwarantujących ich firmie wygranie organizowanych przez KGHM przetargów, a także zapewnienia współpracy z pominięciem innych kontrahentów” - dodała PK.

Robert Z. i Paweł M. usłyszeli natomiast zarzuty odpowiednio przyjęcia korzyści majątkowej i jej obietnicy. Chodzi o takie same kwoty, jak w zarzutach wobec właścicieli dolnośląskiej firmy. "Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sprawcy uczynili sobie z popełniania przestępstw stałe źródło dochodu" – zaznaczyli prokuratorzy.

Po przesłuchaniu podejrzanych prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec nich tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych. To poręczenia majątkowe w kwotach od 30 tys. do 100 tys. zł, dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z osobami wskazanymi w postanowieniu. Za zarzucane przestępstwa Robertowi Z. i Pawłowi M. grozi kara pozbawienia wolności do lat 12, a Piotrowi M. i Krzysztof M. do lat 8.

Jak podawało wcześniej CBA, śledztwo dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych w latach 2012-16 przez osoby pełniące funkcje publiczne. Łapówki w zamian za preferowanie firm przy udzielaniu zamówień na dostawę urządzeń do kopalń. miały wynosić od kilku do 65 tys. zł przy wartości zamówień od 30 tys. zł do 1,5 mln zł.

Po zatrzymaniu podejrzanych zarząd KGHM w oświadczeniu wyjaśnił, że zatrzymani przez CBA nie pełnili funkcji dyrektorskich i zapewnił, że będzie współpracował z organami ścigania, by wyjaśnić sprawę.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~dziecko we mgle2019-02-07 15:40:53 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Może tytułem ostrzeżeń opublikowac listę wszystkich przestepstw dokonanych na szkodę KGHM oraz liste różnych dziwnych dotacji dla różnych dziwnych podmiotów.Będzie to lektura nad wyraz pouczająca.
~Loko2019-02-07 13:12:14 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)