Miłkowice: 60 drzew zostało ściętych bez konsultacji z mieszkańcami

Zawsze mogło by być lepiej jak by się ludzie interesowali tym co się dzieje. Niestety nic ich nie interesuje. A dzieje się co sie dzieję i bedzie postępować. Jacie jeśli nas jest pięcioro to Ty jeden???? czyli sie nie liczysz????. Jest wielu mieszkańców którzy nie chwalą tej wycinki, nie tylko 5. I na pewno nic tam przez lata nie zostanie zrobione.

Ja też jestem oburzona wycinka tej pięknej alejki. Mieszkam w Miłkowicach przy ulicy Kopernika od 25 lat i nigdy nie słyszałam o wypadku samochodowym na tej trasie! Przez tyle lat tylko jedna osoba zakończyła tam życie z własnej woli, bo Pan wyskoczył pod pociąg... Więcej ludzi chodziło tam pieszo niż jeździło samochodami, a wójt uzasadnia wycinkę, że to wszystko dla naszego bezpieczeństwa... Wielkie rozczarowanie i żal. Piszcie co chcecie, ale ten teren stracił swój urok i wygląda teraz brzydko!

Nie mów, że wszyscy bo jest was czworo... Nooo może pięcioro hahaha reszta z was dusi łacha, ktoś chce zrobić coś dla ludzi, a znajdzie się paru co lubią "aferki" i drążą temat ściętego śmiecia zamiast dopilnować nasadę nowych korzystnych i przyjaznych drzewostanów... Temat wygląda tak, że gdyby był już park i były te dalej nieszczęsne topole, zrobili by "aferke" tyle że pod odpowiedzialnością karną jakby komuś krzywda się stała bo śmieć robi szkody... Żadne z nich nie rozumie, że potrzeba czasu żeby coś powstało... Przecież w Miłkowicach robi się tylko same krzywdy i wszystko wbrew mieszkańcom na przekór temu mieszkańcy są chodzacymi ideałami... Ogarnijcie się ludzie albo weźcie się za robotę i daruj sobie komentarz zwrotny bo i tak Ci już nie odpisze... A mógłbym jeszcze wiele w tym temacie... Pozdro Aaa.... Gdzie byliście aferkowicze, jak było robione coś dla wsi "dla was" , było sprzątanie była impreza integracyjna, o tym już nie mówicie bo to wedle was zamykanie dzioba wszystkim, a też robiliście aferki ze śmieci.... Jeden z was nawet był tam, udawał że jest normalnym mieszkańcem nawet komentował że super inicjatywa... Po czym dalej drąży... Żenada, śmiech, żal i nie wiem co trzeba mieć jeszcze w głowie.... Ach...

Niestety ta droga nie jest ruchliwa. Oburzeni są wszyscy ale tylko Obryccy mają jaja aby o tym mówić. Amen.

Tzn. drzewa wtargnely na droge i zaatakowaly kierowcow?