Największy w Europie pokaz pirotechniczny na Polach Marsowych. Kto wydał zgodę?

Elżbieta Osowicz, d | Utworzono: 2019-06-04 14:43 | Zmodyfikowano: 2019-06-04 14:51
Największy w Europie pokaz pirotechniczny na Polach Marsowych. Kto wydał zgodę? - Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Pixabay)

Pokaz ma się odbyć na Polach Marsowych. Teren należy do Akademii Wychowania Fizycznego. Tłumaczy Krzysztof Grzegorczyk, z-ca Kanclerza ds. Informatyzacji i Rozwoju Uczelni:

Firma, która organizuje pokaz, Polskie Biuro Targów i Wystaw Poznań Expo reprezentowana przez pana Sławomira Węglarza, nie opowiada na telefony i mejle. Wiadomo, że bilety na imprezę cieszą się dużym zainteresowaniem.

Dyrektor wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak, jest przerażony tym pomysłem:

Był nawet pomysł, aby imprezę przenieść na Stadion Miejski, ale magistrat nie był tym zainteresowany. Prezydent Jacek Sutryk wielokrotnie podkreślał, że Wrocław nie strzela - tak było na Sylwestra. Jak zachowa się teraz?

Na nasze pytania dotyczące imprezy, urzędnicy odpisali tak: "Jeśli organizator imprezy spełni wymogi ustawy o zgromadzeniach publicznych (m.in. dostarczy pozytywne opinie od policji, straży pożarnej i sanepidu i pogotowia) Urząd Miejski nie może zakazać organizacji tego wydarzenia. Jednocześnie w uzgodnieniu z inspektoratem ochrony środowiska wynajęta zostanie profesjonalna firma, która zmierzy poziom hałasu podczas tego wydarzenia. Jeśli poziomy zostaną przekroczone – będziemy nakładać wyznaczone prawem kary". 

Wrocław jest pierwszym miastem na trasie pokazów pod hasłem "Damy ognia". Kolejne są Gliwice, Poznań, Warszawa, Kraków. W Gliwicach od rzecznika prasowego urzędu miasta Marka Jarzębowskiego usłyszeliśmy, że w mieście impreza nie budzi kontrowersji - miasto jej nie organizuje, zajmuje się tym operator hali Arena Gliwice.

ZOBACZ: Mapa stref, w których organizacja pokazów z użyciem światła podlega ograniczeniom

Jak głośno będzie w okolicy Pól Marsowych?

Zgodnie z prawem fajerwerki mogą być opalane tylko dwa razy w roku - w Sylwestra i Nowy Rok. Impreza ma być w czerwcu, dlaczego więc nie można zastosować tych przepisów?

Kodeks Wykroczeń. Art. 51 Kodeksu Wykroczeń mówi: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny". Mandat za używanie fajerwerków w dni do tego nie wyznaczone - może wynieść do 500 złotych.

Fajerwerki mogą także stanowić problem dla ruchu powietrznego - jakie są tu regulacje?

Pokazy z użyciem sztucznych ogni / świateł reflektorów / lasera należy zgłosić do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, ale tylko wtedy gdy miejsce pokazu znajduje się w pobliżu czynnego lotniska cywilnego albo wojskowego lub w pobliżu lądowiska przyszpitalnego. Strefy te zobrazowane są na specjalnie opracowanej mapie. Jeżeli lokalizacja pokazu z użyciem światła znajduje się poza strefami zaznaczonymi na mapie zgoda Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej nie jest wymagana.

We Wrocławiu są także takie wyznaczone strefy. Na Partynicach trzeba by wystąpić o zgodę, ale już Sępolna mapa nie obejmuje. Strefa kończy się kilkaset metrów przed Polami Marsowymi i terenem należącym do AWF.

Reklama