Muszynianka – Impel Gwardia 3:2. Postraszyły mistrzynie

| Utworzono: 2009-11-22 01:21 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Mecz od początku był bardzo zacięty. A przecież obaw było sporo, bo Gwardia świetnie rozpoczęła sezon, ale grała do tej pory tylko z rywalkami z niższej półki. W starciu z najlepszą ekipą w kraju pokazały jednak, że są w stanie sprawić niejedną niespodziankę.

W końcu wsparcie w ataku miała Katarzyna Mroczkowska. Świetnie spisywała się przede wszystkim Bogumiła Barańska. To dzięki jej skutecznym akcjom drużyna w pierwszym secie walczyła do końca o zwycięstwo. Nie udało się, bo zaprocentowało doświadczenie Muszynianki, która wygrała 25:23.

Ale w drugiej partii górą były wrocławianki. Głównie za sprawą świetnej gry blokiem Dominiki Sobolskiej. Sensacją zapachniało w trzecim secie. Zespół Rafała Błaszczyka od pierwszych piłek kontrolował jego przebieg i wygrał 25:22 obejmując prowadzenie w całym spotkaniu 2:1.

Niestety Gwardii zabrakło sił, a zespół z Muszyny wziął się do pracy. Doświadczenie wzięło górę. Wrocławianki gładko przegrały 14:25, a w decydującym tie-breaku 11:15.

Powodów do radości jednak nie brakuje. Bo przed meczem nikt się chyba nie spodziewał, że Gwardia sprawi opór. I że przywiezie z Muszyny cenny punkt.

Muszynianka Fakro Muszyna - Impel Gwardia Wrocław 3:2 (25:23, 23:25, 22:25, 25:14, 15:11) 

Muszynianka: Izabela Bełcik, Agnieszka Bednarek-Kasza, Joanna Mirek, Sylwia Pycia, Izabela Żebrowska, Aleksandra Jagieło, Mariola Zenik (libero) oraz Agnieszka Śrutowska, Marta Solipiwko, Anna Witczak, Dorota Pykosz 

Gwardia: Katarzyna Mroczkowska, Monika Czypiruk, Bogumiła Barańska, Joanna Wołosz, Dominika Sobolska, Zuzanna Efimienko, Aleksandra Krzos (libero) oraz Marta Czerwińska, Agnieszka Jagiełło, Aleksandra Szafraniec, Olga Owczynnikowa  

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.