Stadion Wrocław. Sportowe serce miasta, czy betonowa pustynia? [ZOBACZ]

Wokół Stadionu Miejskiego, perspektywicznie, należy zlokalizować Akademię Piłkarską oraz inne piłkarskie, treningowe obiekty Śląska Wrocław. Finanse pozyskać ze sprzedaży Oporowskiej.

Tutaj chodzi o cyrkulację pieniądza. Przecież odbiorcą pieniędzy polskich podatników są w tym i wielu innych przypadkach firmy zachodnie. Pieniądze polskich podatników wędrują za granicę budując tamtejszy dobrobyt. Potem następują podziękowania dla lokalnych decydentów w postaci kursów w fundacjach, stanowisk na uczelniach lub w firmach, często lewych kontach zagranicznych. Na budowie stadionu zarobili Niemcy, a teraz zarabiają Amerykanie. Polacy tylko płacą, a takich miejsc jak ten stadion są w Polsce tysiące, nie licząc zagranicznych dyskontów spożywczych. To jest ta murzyńskość, o której kiedyś mówił Sikorski. Pomachać jakiemuś "dutkowi" wizją świetlanej kariery z paroma zerami na koncie, a potem ssać latami pieniądze od mas. Jak dotąd po zniszczeniu polskiej gospodarki po 1989 r. nie pojawił się żaden rząd, który walczyłby z tym zjawiskiem. Zastanówcie się dlaczego, bo każdy dzień waszej pracy, to budowanie luksusu innego państwa.

Nie jestem z Wrocławia ale moim zdaniem lepiej było za te pieniądze zmodernizować stadion olimpijski do 40/45 tys. i przygotować go na kilka dyscyplin, wzorem Olympiastadion w Berlinie. A za pozostałą kwotę poprawić ten na Oporowskiej bo przecież i tak mecze Śląska nie są w stanie zapełnić nawet do 30 tys. widzów.

Stadion jest. Pan Dutkiewicz w Niemczech na wykladach i niech tak zostanie. Czy nie jest to dobra okazja, aby rozwiazac ten problem? Moze spytac kota, co z tym zrobic. Zwlaszcza, ze kot ma teraz dojscie do Pana Prezydenta.

Wygląda to na "pralnię" pieniędzy. Zysku z tego zero, a kasa przepływa niemała. Właściwie nie wiadomo za co i czemu to służy, choćby sprawa w sądzie o odtajnienie umowy.

Moim zdaniem trzebaby się wystarać aby Śląsk miał taka kasę jak Legia lub większą i zaczął w końcu na poważnie starać się o Ligę Mistrzów. Wtedy stadion będzie żył. Niby dlaczego Legia ma mieć największy budżet w polskiej lidze...Mamy jednego takiego biznesmena, co jest na liście najbogatszych. Czemu nikt na poważnie nie zainwestuje w piłkę nożną we Wrocławiu?

Betonowa pustynia. Pamiątka po Dupkiewiczu i POlszewikach.

Stadion trzeba sprzedać, oddać za 1 zł, a jak się nie da to rozebrać. W Portugalii stadiony rozebrano zaraz po zawodach. W Austrii zadowolono się dobudowaniem prowizorycznych, tymczasowych trybun. Rozrzutny Dutkiewicz zadłużył Wrocław na wiele lat, a $utryk brnie w długi jego śladem, a kosztem mieszkańców Wrocławia. Najwyższym czas aby prezydentem Wrocławia została gospodarna kobieta, taka co postąpi zgodnie z rachunkiem ekonomicznym.

Bezsensowna budowla. Na alibi miasto musi utrzymywać klub piłkarski, bo przecież prywatny właściciel mógłby z dnia na dzień przenieść klub do innego miasta (przypominam historię Groclinu i Amiki). Do tego kadłubek węzła autostradowego - ktoś uparł się na węzeł przy stadionie, gdzie nie było miejsca na pełne pętle jak przy przecięciu A4 i A8. Efekt - proteza z ruchem regulowanym światłami i korki, także na pasach zjazdowych z A8.... I to wszystko z góry zaplanowane....

Ktoś w ogóle wie, kiedy (za ile lat?) my mieszkańcy spłacimy ostatnią ratę kredytu za tą fanaberię Dutkiewicza oraz kiedy spółka miejska zarządzająca stadionem wreszcie wypracuje jakiś zysk (bo póki co ciągle są pod kreską)?

Inwestycja za 1mld zł dla 3 meczów - pomyślmy co można by za to zbudować we Wrocławiu Polsce?