Świetny początek roku Huberta Hurkacza. Kolejna wygrana Polaka w singlu

Piotr Pietraszek, PAP | Utworzono: 2020-01-13 07:15 | Zmodyfikowano: 2022-07-11 13:08

22-letni wrocławianin w tym roku pozostaje niepokonany. Wcześniej Hurkacz wygrał trzy mecze singlowe w drużynowych zawodach ATP w Sydney, a teraz poradził sobie z nieco niżej notowanym w rankingu ATP zawodnikiem z Turynu. Nasz zawodnik ani raz nie stracił swojego podania, a rywal miał tylko cztery break pointy. Polak bardzo skutecznie serwował, choć to Włoch miał więcej asów (9-4). O sukcesie Hurkacza w pierwszej partii zdecydowało przełamanie w 12., najdłuższym w tej części spotkania, gemie. W drugim secie nastąpiło to w czwartym gemie, a najwyżej notowany z polskich tenisistów wykorzystał drugą piłkę meczową po godzinie i 48 minutach gry.

Był to drugi pojedynek tych zawodników. W 2018 roku w Budapeszcie lepszy w trzech setach był Sonego, który podobnie jak Polak w poprzednim sezonie wygrał pierwszy w karierze turniej ATP (na trawie w tureckiej Antalyi).

Kolejnym rywalem Hurkacza będzie w Auckland zwycięzca potyczki między Amerykaninem Francesem Tiafoe a szwedzkim kwalifikantem Mikaelem Ymerem.

Wielkoszlemowy Australian Open w Melbourne, w którym Hubert Hurkacz po raz pierwszy zagra jako zawodnik rozstawiony, rozpocznie się 20 stycznia.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.