Husky przynoszą leki, jedzenie i… radość mieszkańcom Borowic

Na grzbiecie w specjalnych torbach, dwa razy w tygodniu, Sampo i Kalev noszą mieszkańcom niewielkich Borowic leki i jedzenie. 

- Psy szybko zaskarbiły sobie sympatię mieszkańców - mówi właścicielka czworonogów Magdalena Makowska:

- Chcieliśmy dać coś od siebie – dodaje Michał Makowski:

Z pomocy psów regularnie korzysta Danuta Chudy, dla której to wielka radość:

Wszyscy mieszkańcy wsi otrzymali do skrzynek pocztowych kartki z informacją i numerem telefonu do właścicieli psów.

Psy pomagają we wtorki i piątki. I jak podkreślają ich właściciele nie chodzi tu tylko o przekazywanie leków czy jedzenia ale także na sprawianiu seniorom radości w tych trudnych czasach.