Na razie dzieli zamiast łączyć. Jest sprzeciw mieszkańców wobec budowy S5

Jak przekonywała Radio Wrocław reprezentantka mieszkańców Katarzyna Korta-Waz, droga niesie ze sobą ogromne zagrożenie dla wielu miejscowości:

- Ta droga będzie przebiegała bardzo blisko zabudowań. Cały ten korytarz nie był konsultowany z mieszkańcami. Nie wyobrażamy sobie, że droga może być na przykład 50 metrów od domu. Zanieczyszczenia, hałas o tym już tutaj nikt nie myśli. Tutaj jest piękna agroturystyka, jeżeli tutaj powstania taka droga szybkiego ruchu, to po prostu wszystko będzie się mijało z celem - tłumaczy Katarzyna Korta-Waz.

Część mieszkańców nie podziela jednak opinii swoich sceptycznych sąsiadów. Uważają oni, że nowa droga będzie lepszym rozwiązaniem niż DK35, przy której stoją ich domy.

Swoje stanowisko przedstawiła też Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak powiedziała Radiu Wrocław Lidia Markowska, Dyrektor Wrocławskiego GDDKiA, droga ekspresowa S5, to ogromna szansa na rozwój miejscowości, a przede wszystkim na poprawę bezpieczeństwa:

- Droga ekspresowa S5 jest potrzebna. Przede wszystkim poprawia znacznie bezpieczeństwo, wyprowadza ruch ciężki z miejscowości, a wiadomo że droga 35 jest niezwykle obciążona, jest tu ponad 20 tysięcy pojazdów na dobę. Również pozwala na rozwój tych terenów i myślę, że daje przyszłość - mówi Lidia Markowska.

Po spotkaniu ustalono, że poszukiwane będzie pośrednie rozwiązanie, które pozwoli odsunąć drogę od zabudowań, tak jak chcieliby tego mieszkańcy.

(kliknij w obrazek, żeby powiększyć)