Znęcał się przez kilka lat. Za pobicie ciężarnej partnerki, trafił do aresztu
Konkubent znęcał się psychicznie i fizycznie nad swą partnerką przez kilka lat. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim zastosował wobec Sylwestra C. trzymiesięczny areszt, o co wnioskował prokurator.
W wyniku czynności procesowych, w tym sekcji szczątków płodu ludzkiego będących konsekwencją zawiadomienia o poronieniu kobiety ciężarnej, wobec której stosowana była przemoc zatrzymano Sylwestra C. Prokurator postawił mu zarzut, że "w okresie od lipca 2018 r. do 17 sierpnia 2020 r., w Lwówku Śląskim, Granicach oraz na terenie Republiki Niderlandów, znęcał się fizycznie i psychicznie nad konkubiną" - napisano w komunikacie.
Prokurator ustalił, że podejrzany - będąc pod wpływem alkoholu - wszczynał awantury domowe, w trakcie których pokrzywdzoną wyzywał, poniżał, groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała oraz stale kontrolował kobietę.
"Wyzwiska kierował też telefonicznie, a także kopał i uderzał po całym ciele, twarzy, szarpał za włosy, dusił oraz kopał w brzuch, również w okresie kiedy była brzemienna, co połączone było ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, powodując obrażenia ciała. Bliżej nieustalonego dnia w grudniu 2019 r., kopnięciem brzuch spowodował przerwanie nie krótszej niż 16-tygodniowej ciąży bez zgody ciężarnej, a zaistnienie tego skutku przewidując i na to się godząc" - czytamy w komunikacie.
Za przerwanie ciąży bez zgody matki, grozi do 10 lat więzienia. Za znęcanie się kara wynosi do lat 5, ale gdy jest stosowane ze szczególnym okrucieństwem, może wynieść 10 lat.