Po Śląsku: „Czegoś zabrakło”

Fatalna seria wciąż trwa. To najgorszy okres Śląska od awansu do ekstraklasy. Wrocławianie przegrali pięć kolejnych spotkań. Z drużyną pożegnał się trener Ryszard Tarasiewicz.

W meczu z Koroną nic się nie zmieniło. Choć drużynę prowadził Paweł Barylski, to rękę „Tarasia” było widać gołym okiem. Ten sam skład. Te same zmiany i do tego znów za późno. Łukasz Gikiewicz bramkę strzelił z niczego, a wszedł tylko na końcowe osiem minut.

„Zabrakło szczęścia”, „zawiodła skuteczność”, „nie graliśmy źle” – te słowa piłkarze powtarzają od dłuższego czasu. Nie inaczej było po meczu z Koroną.

Posłuchaj relacji Roberta Skrzyńskiego: