Wjechał do rowu. Gdy wyciągnęła go laweta, zaczął uciekać

jk, materiały prasowe | Utworzono: 2020-11-13 12:23
Wjechał do rowu. Gdy wyciągnęła go laweta, zaczął uciekać - fot. policja
fot. policja

Kierującym, który nie chciał się rozliczyć za udzieloną pomoc okazał się być 21-letni mężczyzna z Warszawy. Gdy zatrzymali go wrocławscy policjanci, szybko okazało się, dlaczego uciekał - w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Szczerze przyznał, że nie pamięta momentu, w którym wpadł do rowu. Dalsze czynności nie poprawiły jego sytuacji; okazało się, że tablica rejestracyjna jego pojazdu figuruje w policyjnych systemach jako utracona.

Samochód musiał być tego dnia holowany ponownie, tym razem suzuki trafił na strzeżony parking, a kierowca został zatrzymany. Będzie musiał odpowiedzieć za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozić mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.