Pierniki z Dolnego Śląska

Grudzień to niezwykły miesiąc. Czas przygotowań, oczekiwań na Mikołajki, czy przede wszystkim pierwszą gwiazdkę i Boże Narodzenie. To też niezwykły czas w kuchni, która pachnie tak tylko raz w roku, właśnie w grudniu.
Pierwotnie było wielkim luksusem, ze względu na koszty importu przypraw korzennych i bakalii, często eksportowano je w głąb krajów macierzystych. Tradycja ich wypieku przetrwała w Bremie, Monachium, Norymberdze, Amsterdamie, Ostendzie czy Kłajpedzie. Z polskich miast w Gdańsku, Toruniu, Szczecinie. Na Dolnym Śląsku ta tradycja się odradza w formie nowych piernikarni, ale w wielu domach ta tradycja nigdy nie zamarła.
Karolina Klimek z Piernikarni Śląskiej opowiada o piernikach. Bez nich tych cudownych smaków i zapachów by nie było. Pierniki na przestrzeni wieków pełniły różne funkcje. Z regionem są związane od wieków:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.