Szef Agencji Rezerw Materiałowych: Chętnych do szczepień jest więcej niż samych szczepionek

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2020-12-30 09:11 | Zmodyfikowano: 2020-12-30 09:14
Szef Agencji Rezerw Materiałowych: Chętnych do szczepień jest więcej niż samych szczepionek - Michał Kuczmierowski, szef Agencji Rezerw Materiałowych (fot. gov.pl)
Michał Kuczmierowski, szef Agencji Rezerw Materiałowych (fot. gov.pl)

Szczepionki przeciw covid-19 nie dotarły jeszcze do wszystkich szpitali węzłowych. We Wrocławiu nie ma ich w placówce przy Fieldorfa i na Brochowie.

- Dystrybucja szczepionek to bardzo skomplikowana procedura - mówił w Rozmowie Dnia Radia Wrocław Michał Kuczmierowski. Szef Agencji Rezerw Materiałowych dodał, że nie da się dostarczyć preparatów w jeden dzień do wszystkich szpitali:

Szef Agencji Rezerw Materiałowych zapewnił, że szczepionki dotrą do obu szpitali do poniedziałku.

Michał Kuczmierowski dodał też, że w pierwszym etapie przyjęto ekspresowe tempo dystrybucji, dlatego preparaty trafiają do placówek w różnych terminach. Ten model jednak się zmieni. Placówki w każdym tygodniu do czwartku do południa będą składać zamówienia, a szczepionki otrzymają w poniedziałek:

Obecnie do Polski trafiają szczepionki firm BioNTech i Pfizer. Szef Agencji Rezerw Materiałowych mówił także, kiedy w Polsce pojawią się preparaty od kolejnych producentów:

Michał Kuczmierowski dodał, że chętnych do szczepień jest na razie więcej niż samych szczepionek:

Kuczmierowski liczy na to, że za dwa miesiące dystrybucja i akcja szczepień nabierze sporego tempa:

Szef Agencji Rezerw Materiałowych tłumaczył też, że pierwsze szczepienia pokazują, że preparaty są bezpieczne. - Mam nadzieję, że wkrótce Polacy się o tym przekonają - dodał Kuczmierowski:

Posłuchaj rozmowy:

 

Reklama