Rowerzysta zginął pod kołami pociągu. Wjechał na zamknięty przejazd

km | Utworzono: 2021-01-10 14:11
Rowerzysta zginął pod kołami pociągu. Wjechał na zamknięty przejazd - Fot. archiwum Radia Wrocław
Fot. archiwum Radia Wrocław

Rzecznik PKP PLK S.A. Mirosław Siemieniec poinformował PAP, że do wypadku doszło w niedzielę o godz. 10.08, a ruch kolejowy przywrócono po godz. 12.30, po tym gdy na miejscu wypadku zakończyły się czynności śledcze.

Pomiędzy stacją Jaworzyna Śląska, a stacją Żarów pod pociąg relacji Poznań-Szklarska Poręba wjechał rowerzysta i poniósł śmierć na miejscu. Dokładne przyczyny wypadku będzie wyjaśniać specjalna komisja wypadkowa, ale już wstępne ustalenia są takie, że musiał zignorować opuszczone półrogatki oraz działającą sygnalizację świetlną. Ominął auto stojące przed opuszczoną półrogatką, więc był to jeszcze jeden sygnał do zatrzymania - powiedział Siemieniec.

Dodał, że pasażerowie pociągu do Szklarskiej Poręby mieli zapewnioną komunikację zastępczą, jednak utrudnienia w ruchu dotyczyły kilku składów pociągów wyjeżdżających z Wrocławia i do stolicy Dolnego Śląska. 

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Paweł Henryk Włotkowski2021-01-11 18:04:18 z adresu IP: (221.157.xxx.xxx)
Na szczęście tym razem mikol z Wrocławia nie zdążył wyciąć szyny. Maszynista pociągu w porę dostrzegł złodzieja i... dodał gazu.
~Komentarz został usunięty2021-01-11 18:02:22 z adresu IP: (27.141.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~konduktorka KD2021-01-11 18:00:44 z adresu IP: (1.237.xxx.xxx)
Brawa dla maszynisty! Jednego parcha z Wrocławia mniej.
~Jan Szadejko2021-01-11 17:59:23 z adresu IP: (139.193.xxx.xxx)
I przez takich gó.wniarzy pociągi zawalone turystami jadącymi w Karkonosze a w drugą stronę bogatymi mieszkańcami Kotliny Jeleniogórskiej jeżdżacymi w celach biznesowych do Warszawy muszą potem stać 2 godziny w polu (w dosłownym tego słowa znaczeniu).
~Viper Wiprowski2021-01-11 17:57:22 z adresu IP: (221.157.xxx.xxx)
Dobrze, że pociąg go rozjechał. Pewnie gó wniarz znowu szedł kraść tory do Lwówka.
~et22-10002021-01-11 17:55:52 z adresu IP: (27.141.xxx.xxx)
Wrocławski mikol chciał wykręcić kawałek szyny, ale na szczęście pociąg był szybszy.
~Krzysztof Czarnecki2021-01-11 17:54:17 z adresu IP: (1.237.xxx.xxx)
Dobrze, że pociąg potrącił mikola z Wrocławia a nie człowieka...
~Kamil Styrna2021-01-11 17:51:57 z adresu IP: (139.193.xxx.xxx)
Wrocławscy mikole - wiadomo. Oni są głupsi niż ustawa przewiduje.
~Komentarz został usunięty2021-01-11 17:49:15 z adresu IP: (221.157.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Paweł Henryk Włotkowski2021-01-11 17:47:28 z adresu IP: (27.141.xxx.xxx)
We Wrocławiu i okolicach mikole specjalnie podkładają się pod pociągi. Dolnośląscy kamikadze. To jest ich nowy sposób na hejtowanie pociągów jadących w kierunku Jeleniej Góry.
~ręce opadają!2021-01-11 17:45:52 z adresu IP: (1.237.xxx.xxx)
Kiedy we Wrocławiu i okolicach nauczą się w końcu, że pociąg to nie furmanka i jeździ trochę szybciej od niej, nawet po zdezelowanych polskich torach???
~Zdzich2021-01-11 17:44:39 z adresu IP: (221.165.xxx.xxx)
Wrocławski Mikol pojechał kraść szyny. Na szczęście tym razem dużo nie nakradł.