O krok o tragedii. Wezwali pomoc, bo nie potrafili sami zejść z gór

Andrzej Andrzejewski, jk | Utworzono: 2021-01-17 10:28 | Zmodyfikowano: 2021-01-17 10:29
O krok o tragedii. Wezwali pomoc, bo nie potrafili sami zejść z gór - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Grupa turystów utknęła w zachodniej części Równi pod Śnieżką. Jeden z mężczyzn telefonicznie poprosił o ratunek, bo ekipa nie mogła się wydostać z zaśnieżonego terenu. Z pomocą natychmiast ruszyło kilka zespołów. Na szczęście wszystkich udało się sprowadzić w bezpieczne miejsce. Przeprowadzenie akcji przy obecnej pogodzie było dość trudne.

Ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR ostrzegają: poruszanie się, nawet po często uczęszczanych szlakach wymaga obecnie dobrego przygotowania kondycyjnego i sprzętowego; tym bardziej, że uczucie chłodu przy niskiej temperaturze potęguje silny wiatr.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tomek2021-01-18 08:14:48 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Lepiej, że zadzwonił niż mieli ich szukać po nocy.
~Wodzu2021-01-18 08:06:10 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Oczywiście internet już wie, że mamy do czynienia z bandą nieogarów, a przy tym na pewno beneficjentów 500+. A może grupa była przygotowana, ale warunki pogodowe ich zwyczajnie przerosły? Nic nie jest napisane, żeby byli w adidasach, czy na zamkniętym szlaku, w dodatku podkreślam słowo: ekipa, czyli to nie był solowy wyskok. I dobrze, że ktoś z nich trzeźwo ocenił sytuację i zadzwonił po pomoc. Czytając takie komentarze ktoś kiedyś może pomyśleć: nie będę dzwonił po pomoc, bo mnie zjedzą - i wtedy faktycznie może dojść do tragedii.
~klocek2021-01-17 20:42:16 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Efekt 500+ Każdy Janusz pręży muskuły i rusza w góry.
~Romek2021-01-17 11:09:22 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Po co szli jak nie mają przygotowania? Zima w górach to nie przelewki, totalny brak wyobraźni