Jelenia Góra: Chciał "zatrzymać" szefa sanepidu, sam został zatrzymany przez policję

Piotr Słowiński, el | Utworzono: 2021-02-06 22:42 | Zmodyfikowano: 2021-02-07 01:08
Jelenia Góra: Chciał "zatrzymać" szefa sanepidu, sam został zatrzymany przez policję - archiwum radiowroclaw.pl
archiwum radiowroclaw.pl

Mężczyzna próbował wcześniej dokonać obywatelskiego zatrzymania dyrektora jeleniogórskiego sanepidu za - jak to uzasadniał - "niszczenie i prześladowanie hotelarzy i restauratorów". Sam został dziś zatrzymany w domu przez policję i doprowadzony do prokuratury. Protestujący przed budynkiem prokuratury domagają się wypuszczenia Marcina B. na wolność. Niektórzy stoją tam bez maseczek.  Wcześniej protestujący byli przed jednostką policji. Marcin B. nagrywał nawet swoje zatrzymanie, z którego próbował robić show. W przeszłości antymaseczkowiec protestował przeciw rakotwórczemu glifosatowi w żywności, ale też wygrał proces z producentem parówek, któremu zarzucił przekroczenie norm substancji konserwujących w produktach.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~fachowiec2021-02-07 08:33:37 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
I to jest właśnie sanepidowskie Gestapo. Glifosat i konserwanty są ok, otwarte stoki złe. Sanepid do likwidacji!
~Racja2021-02-07 12:17:36 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
to jest sanepidowskie gestapo wspierane mocno przez milicyjne gestapo. Wieszanie portretów europosłów na szubienicy - to dozwolona dyskusja i nie ma problemu, wysyłanie prezydentom miast aktów zgonu - to też dozwolona zdaniem władz dyskusja publiczna pomimo, że jeden z prezydentów został zadźgany publicznie nożem, ale ciężka praca na swoim obywatela - to jest już straszne przestępstwo i trzeba na takiego obywatela nasłać gestapo, bo nie może tak być, żeby Polak w Polsce pracował i utrzymywał rodzinę, mogą działać jedynie zagraniczne korporacje.