Młody warchlak, miot borsucząt i za wcześnie wybudzone jeże. Gromada Ekostraży coraz większa

Beata Makowska, jk | Utworzono: 2021-03-21 07:18 | Zmodyfikowano: 2021-03-21 07:21
Młody warchlak, miot borsucząt i za wcześnie wybudzone jeże. Gromada Ekostraży coraz większa  - fot. Ekostraż
fot. Ekostraż

- Oprócz dorosłych uratowanych z kłusowniczych wnyków, wolontariusze opiekują się miotem młodych, jeszcze ślepych borsucząt, którym gniazdo przez przypadek zniszczyła koparka - mówi Katarzyna Szakowska z Ekostraży:

Małe borsuki rosną, a w opiece nad nimi pomagają także najmłodsi wolontariusze, którzy dzięki temu mają szansę zobaczyć dzikie zwierzęta:

Pod opieką Ekostraży jest też mały warchlak, którego przyprowadził ze spaceru... pies. Czworonóg oddalił się w okolice jednego z zagajników i wrócił już w towarzystwie dzika. Warchlak nie chciał zostać sam i poczłapał za psem do mieszkania. Teraz jest tak oswojony z człowiekiem, że nie ma mowy, aby wrócił na łono natury. - Kiedy zostanie odkarmiony, zamieszka w jednym z ośrodków przeznaczonych dla dzikich czworonogów - mówi Katarzyna Szakowska:

Organizacja utrzymuje się tylko z darowizn, dlatego cały czas potrzebne jest wsparcie do ratowania kolejnych zwierząt. Szczegóły jak pomóc można znaleźć na stronie internetowej lub facebooku Ekostraży.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.