Wyciągali kubły, a potem wciągali amfetaminę

PP/inf. prasowa | Utworzono: 2021-04-08 10:25 | Zmodyfikowano: 2021-04-08 10:25
Wyciągali kubły, a potem wciągali amfetaminę - fot. Policja Wrocławska
fot. Policja Wrocławska

Ślady białego proszku nie tylko pod nosem, ale również we wnętrzu pojazdu zdradziły kierowcę śmieciarki oraz jego kolegę. Mężczyźni w przerwie pomiędzy kolejnymi opróżnionymi kubłami zażywali amfetaminę. 

Pracownicy jednej z prywatnych firm zajmujących się oczyszczaniem miasta wpadli podczas kontroli policyjnych wywiadowców z wrocławskiej Komendy Miejskiej na osiedlu Huby. Funkcjonariusze mieli podejrzenie, że osoba siedząca za kierownicą kilkutonowego pojazdu, może być pod wpływem narkotyków. W szoferce samochodu znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden z nich trzymał w dłoni etui na dokumenty ze śladami białego proszku. Resztki białej substancji znajdowały się też na jego twarzy, a dokładnie w okolicach nosa kierowcy.

41-letni kierujący po chwili przyznał się, że dosłownie przed chwilą zażywał amfetaminę, korzystając z przerwy w pracy. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa został zatrzymany. Policjanci sprawdzili też dane pozostałych pracowników firmy zajmującej się gospodarowaniem odpadami. Jeden z nich, 34-letni wrocławianin, okazał się osobą poszukiwaną za wcześniej popełnione przestępstwa.

Na miejscu policjanci zabezpieczyli także biały proszek, który chwilę wcześniej zażywali mężczyźni. Badania wykazały, że w organizmie kierowcy znajduje się zarówno amfetamina, jak i metamfetamina. Funkcjonariusze zatrzymali również jego prawo jazdy.

Teraz sprawą zatrzymanych mężczyzn zajmie się sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posiadanie substancji odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie pojazdem mechanicznym pod ich wpływem  można spędzić maksymalnie 2 lata w zakładzie karnym.


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~do rerere2021-04-08 12:42:54 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
$utryk źle, niezgrabnie gospodaruje. Budżet na 2021 był przez niego źle skonstruowany. Zamiast uwzględnić poprawki Nowoczesnej doprowadził do utraty większości w Radzie Miasta. Zamiast przeznaczyć środki na remonty torów i zwrotnic tramwajowych zaangażował się w budowę nowych torów i zwrotnic tramwajowych. Jest na pasku deweloperów. Likwiduje przychodnię przy ulicy Pabianickiej aby ten teren przeznaczyć na inne cele. W swoich decyzjach kieruje się osobistymi ambicjami, a nie dobrem mieszkańców Wrocławia.
~wrocławianin2021-04-08 11:32:28 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Nadal na osiedlu Krzyki zalegają pełne kubły ze śmieciami. Obok kubłów leżą nieuprzątnięte śmieci. Szczury mają szwedzki bufet. Dlaczego zrezygnowano z firmy, która sprawnie usuwała śmieci z Krzyków, a związano się z firmą która sobie z tym nie radzi.. Urząd powinien zerwać umowę z firmą która nieterminowo usuwa śmieci z Krzyków a związać się z firmą która robiła to wcześniej.
~wrocławianin2021-04-08 12:51:04 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Miasto miało za mało na śmieci bo $utryk żle skonstruował budżet. Priorytetem $utryka nie była czystość we Wrocławiu, ale stadion, kopacze, bzdety, lans w mediach i Internecie. Nie starczyło mu czasu na obejrzenie wrocławskich podwórek.
~rerere2021-04-08 11:49:26 z adresu IP: (37.190.xxx.xxx)
A transformers (fb) który dotychczas obsługiwał Krzyki (do pomocy z Albą) chciał 140mln - więc 38mln więcej niż miało miasto.
~rerere2021-04-08 11:46:17 z adresu IP: (37.190.xxx.xxx)
1. Bo skończyła się umowa 2. Nowy przetarg wygrała alba oferując 88mln 3. 3 miesiące później wycofali się uznając, że im się to nie opłaca. W międzyczasie wjechali do Zabrza i tam przenieśli część brygad. 4. Drugą ofertą było chemeko&eneris za 113mln 5. Budżet miasta to 102mln ale przyjęli oferte chemeko bo mieli wolną gotówke po tym jak chemeko przestrzeliło przetarg na sektor 1 (96mln vs 110 budżet miasta)