Wygrana szczypiornistek Zagłębia, porażka szczypiornistów

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2021-05-17 10:28

Pewne mistrzostwa szczypiornistki Zagłębia nie dały szans pewnym spadku zawodniczkom Ruchu Chorzów. Mecz zaczął się od dwóch rzutów karnych po obu stronach, z czego jeden wykorzystała Katarzyna Wilczek, otwierając wynik spotkania. Chwilę później było 0:2, po bramce Natalii Stokowiec. Ruch prowadził jeszcze 4:2, ale po dziesięciu minutach notowaliśmy remis po 4, a po kwadransie lubinianki wyszły na pierwsze prowadzenie – 6:5. W drugim kwadransie spotkania podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej zaczęły budować swoją przewagę, a na parkiecie brylowała, rzucająca bramka za bramką Adrianna Górna. Zawodniczki Zagłębia włączyły „piąty bieg” i nie pozwalały ambitnie walczącym rywalkom na zbyt wiele. Do przerwy mistrzynie Polski prowadziły pewnie 19:14.

W drugiej połowie trwał koncert Zagłębia, lubinianki grały nie tylko skutecznie, ale również ładnie dla oka. Miedziowe bawiły się piłką i powiększały przewagę, wypracowaną w pierwszej części spotkania. Sztab szkoleniowy miejscowych rotował składem, a wynik rósł z minuty na minutę. Lubinianki nieuchronnie zmierzały do przełamania bariery dziesięciu bramek przewagi. Wynik 29:19 mieliśmy piętnaście minut przed końcem, kiedy ekwilibrystycznym rzutem popisała się brazylijska rozgrywająca, Patrycja Matieli. Ostatnie minuty to wciąż dominacja Zagłębia, które zakończyło spotkanie efektownym zwycięstwem.

MKS Zagłębie Lubin – KPR Ruch Chorzów 40:28 (19:14)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż, Drzemicka – Stanisławczyk 1, Grzyb 1, Górna 7, Drabik 3, Galińska 8, Zawistowska 6, Kochaniak 2, Matieli 6, Noga 4, Świerżewska 1, Milojević 1.

Ruch: Chojnacka, Gryczewska 1, Bednarek – Jasinowska 2, Polańska 1, Jaroszewska 6, Kolonko 2, Doktorczyk 1, Nimsz, Kiel 1, Sójka 3, Lipok 2, Grabińska, Stokowiec 7.

---

Zupełnie inaczej przebiegło spotkanie szczypiornistów Zagłębia. Lubinianie nie dali rady Azotom Tarnów. Przez pierwsze trzy minuty zespoły „badały się” i nikt w tym czasie nie zdobył bramki. Później mieliśmy dwa szybkie trafienia tarnowian i dwie odpowiedzi Romana Chychykalo z rzutów karnych. Pierwszy kwadrans to wyrównana gra z lekkim wskazaniem na gości, którzy w tym czasie wygrywali 6:4. Chwilę później goście wyszli na 3-bramkowe prowadzenie, a w ich ekipie brylował Japończyk Rennosuke Tokuda. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:10 dla drużyny gości.

W drugą cześć spotkania lepiej weszli przyjezdni. Grupa Azoty Tarnów przed upływem dziesięciu minut po zmianie stron prowadzili już różnicą pięciu bramek – 12:17. Lubinianie mieli problemy ze skutecznością, grali jednostajnie, bez większego zaangażowania, a tarnowianie wykorzystywali każdą nadarzającą się okazję, kończąc akcje głównie za sprawą Wojciecha Dadeja. Osiem minut przed końcem spotkania utrzymywała się 5-bramkowa przewaga gości, którzy później jeszcze ją powiększyli i pewnie zmierzali po zwycięstwo w hali RCS. 

MKS Zagłębie Lubin – Grupa Azoty Tarnów 22:26 (10:12)

Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 3, Moryń 2, Pawlaczyk 2, Sroczyk 3, Pietruszko, Marciniak 2, Hajnos 1, Bogacz 3, Kupiec 2, Adamski, Chychykalo 4.

Grupa Azoty: Małecki, Liljestrand – Tokuda 8, Majewski, Wojdan 5, Sanek 2, Wajda, Dadej 6, Cichoń, Kużdeba 3, Perdyc, Mróz, Kniazieu 1, Mrozowicz, Klamrzyński, Yoshida 1.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.