Chojnów: Potwierdzony przypadek afrykańskiego pomoru świń

Andrzej Andrzejewski, BT | Utworzono: 2021-09-07 12:19 | Zmodyfikowano: 2021-09-07 12:20
Chojnów: Potwierdzony przypadek afrykańskiego pomoru świń - zdjęcie ilustracyjne Wikipedia/Mikołaj Grycuk
zdjęcie ilustracyjne Wikipedia/Mikołaj Grycuk

- Właśnie przeprowadzamy wszystkie wszystkie procedury sanitarne - przyznaje Barbara Małecka-Salwach, powiatowy lekarz weterynarii w Legnicy - Padła locha, pobraliśmy próby i okazało się, że to jest ta choroba. Wszystkie świnie muszą zostać zabite w tym gospodarstwie. Następnie pod eskortą policji one jadą do właściwego zakładu utylizacyjnego. Przeprowadzamy dezynfekcję gospodarstwa i w całej miejscowości wprowadzamy maty dezynfekcyjne - dla mieszkańców również.

Zenon Grakowicz, kierownik biura Dolnośląskiej Izby Rolniczej w Legnicy przyznaje, że profilaktyka przed ASF-em to spore wyzwanie dla hodowców. - Możemy to tez porównać do utrudnień, jakie mają ludzie w sytuacji covid-u, bo rolnik przede wszystkim musi swoją fermę zabezpieczyć. Nie może mieć nikt obcy dostępu do tej fermy. Musi być ferma ogrodzona. Muszą być wyłożone maty, środki dezynfekcyjne. To wszystko kosztuje, to są nakłady.

W skażonym gospodarstwie łącznie było siedem świń. Prawdopodobnie wirus został wniesiony do obejścia przez człowieka.

W przypadku likwidacji zakażonej hodowli rolnicy mogą liczyć na odszkodowania od Państwa. Są one wypłacane jedynie w sytuacji, gdy - przed pojawieniem się ASF-u w ich gospodarstwach - były stosowane wszystkie przewidziane prawem środki ochrony przed afrykańskim pomorem świń.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Pixie2021-09-07 14:36:32 z adresu IP: (81.15.xxx.xxx)
A nazwa miejscowości objęta jest jakąś tajemnicą?