Śmierć bliźniąt na porodówce. Rodzina będzie walczyć o 3 mln odszkodowania

Jak mówi pozywający, dwaj lekarze w procesie karnym zostali uznanych za winnych, ale kary były symboliczne. Natomiast teraz sprawa utknęła w sądzie cywilnym, od 2017 roku nie udało się uzyskać opinii biegłych:

Domagamy się sprawiedliwości - dodaje poszkodowany:

Sąd Okręgowy we Wrocławiu tłumaczy, że przez blisko dwa lata trzeba było czekać na uprawomocnienie się wyroku karnego, potem kilka zespołów biegłych odmówiło zajęcia się tą sprawą.

Do tragedii doszło w 2011 roku, oskarżonych było trzech lekarzy. Po 7 latach w procesie karnym sąd uznał winę dwóch medyków. Kierownik kliniki został uniewinniony. Jego zastępca został skazany na 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na rok, natomiast lekarz prowadzący ciążę usłyszał wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Bliźnięta zmarły - jeden w łonie matki, a drugi 45 minut po urodzeniu. Niedoszła matka w wyniku powikłań straciła możliwość zajścia w ciążę.