Kolejna tragedia na torach - nie żyją dwie potrącone osoby

fot. archiwum RW (zdjęcie ilustracyjne)
Na odcinku od Ludwikowic Kłodzkich pociąg osobowy potrącił dwie osoby. Linia kolejowa jest zablokowana. Koleje Dolnośląskie uruchomiły autobusową komunikację zastępczą na odcinku między Kłodzkiem Miasto, a Głuszycą. Po godzinie 17.00 ruch w relacji Wałbrzych - Kłodzko powinien wrócić do normy.
Jak doszło do wypadku - ustalą powołani śledczy.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mieszkaniec
2021-11-15 00:04:09
z adresu IP:
(178.43.xxx.xxx)
Ocena: 1
Rozmawiałem dzisiaj z załogą jednego z pociągów o tym wypadku. Ogólnie miejsce zdarzenia, to Głuszyca Górna, kawałek za mostem w kierunku Kłodzka (na łuku). Maszynista widząc ich siedzących na torze zwalniał i używał klaksonu, ale te osoby nie zareagowały. Ja osobiście podejrzewam dwa scenariusze. Pierwszy to chyba wiadomo. Drugi natomiast: siedzieli na tym konkretnym torze z myślą, że o tej godzinie pociąg w kierunku przeciwnym nie jedzie. Tymczasem ze względu na remont na linii pociąg w kierunku Kłodzka jedzie na torze przeciwnym. Druga sprawa, że siedzenie na czynnym torze nie jest rozsądnym pomysłem.
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi (2)
Kolejny artykul w stylu "pociag/tramwaj poluje na pieszego". To nie pociag potracil tylko ludzie weszli pod pociag, bo ten porusza sie po znanej z gory trasie czyli torach, i w wyniku tego zostali potraceni
Warto wspomnieć, że w Ludwikowicach Kłodzkich pociągi nie rozpędzają się do naprawdę wysokich prędkości - tam 80km/h to jest maks. Pewnie było mniej, bo maszynista zapewne hamował - a mimo to człowiek nie ma żadnych szans w zderzeniu z ciężką puszką, jaką jest nawet najmniejszy szynobusik... R.I.P.
Zobacz także