Strona czeska nie przyjęła złożonej przez Polskę propozycji umowy ws. kopalni Turów

BT/IAR | Utworzono: 2021-11-16 14:48 | Zmodyfikowano: 2021-11-16 14:51
Strona czeska nie przyjęła złożonej przez Polskę propozycji umowy ws. kopalni Turów - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Rzeczniczka czeskiego resortu środowiska Petra Roubiczkova przekazała, że złożona w miniony weekend propozycja strony polskiej nie jest możliwa do przyjęcia przez obecne kierownictwo resortów środowiska, spraw zagranicznych i kraju libereckiego. "Z uwagi na sytuację polityczną i rząd w dymisji, propozycja będzie musiała zostać omówiona po stronie czeskiej z przedstawicielami partii tworzących koalicję i formujący się rząd. Dopiero potem Republika Czeska będzie mogła podjąć dalsze kroki" - przekazała Roubiczkova.

Czeski resort środowiska nie poinformował, które z punktów proponowanego przez Polskę projektu są dla strony czeskiej niemożliwe do przyjęcia. Dotąd punktem spornym pomiędzy Pragą i Warszawą był okres wypowiedzenia umowy.

Ewentualne podpisanie porozumienia ma doprowadzić do wycofania pozwu przeciwko Polsce, który Czesi złożyli w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ostatnia prosta 2021-11-17 00:50:35 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)
Wprowadzaj antagonizmy między bratnie Narody
~Fred2021-11-16 22:26:08 z adresu IP: (46.114.xxx.xxx)
Czechom chodzi o bezpieczenstwo wody pitnej i o popioly ze zwalowiska ktore w 2016 roku trafily do pekniec w skalach i teraz zagrazaja wodzie pitnej. Odkopanie tego wg. szacunkow wywiadowcy TVN moze kosztowac nawet 1,5Mld zlotych. Wiec dopoki kary sa w milionach PiS nic sobie z tego nie robi. A licznik dalej tyka...
~Sukces2021-11-16 18:01:52 z adresu IP: (37.128.xxx.xxx)
Kolejny sukces Paranoi i Schizofrenii Kazdy dzień to strata kasy , naszej kasy.
~Wnikliwy obserwator2021-11-16 15:39:39 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
To ile to już miesięcy minęło od szumnej deklaracji Matiego z maja, że dogadał się z Babiszem? A kary lecą... Polski Ład skurczy się do "Ładziku" bez kroplówki z UE. A pożyczki trzeba będzie spłacać!