NIK o przywracaniu połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku: Reaktywacja zajmie 52 lata

GN | Utworzono: 2022-01-05 13:24 | Zmodyfikowano: 2022-01-05 17:27
NIK o przywracaniu połączeń kolejowych na Dolnym Śląsku: Reaktywacja zajmie 52 lata - fot. RW
fot. RW

"Samorząd Województwa Dolnośląskiego przywracając niektóre połączenia kolejowe poprawił funkcjonowanie transportu kolejowego w regionie. W ocenie NIK nie wpłynęło to jednak istotnie na rozwój tej gałęzi transportu. Planowanie reaktywacji pasażerskich połączeń było nierzetelne. Spośród 21 odcinków linii kolejowych o długości 210,7 km, objętych procesem przejmowania od PKP PLK S.A. lub PKP S.A., pasażerskie przewozy przywrócono na trzech odcinkach o łącznej długości 37,6 km. Przy dotychczasowym poziomie finansowania Zarządcy w kwocie średnio 8 mln 196 tys. zł rocznie, reaktywacja na pozostałych 173,1 km nieczynnych odcinków linii zajmie jeszcze co najmniej 52 lata" - czytamy w raporcie NIK.

NIK skontrolowała Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei (Zarządca) oraz Koleje Dolnośląskie S.A. Badaniem kwestionariuszowym objęto 165 gmin województwa, z wyłączeniem Wrocławia, Wałbrzycha, Legnicy i Jeleniej Góry. Zbadano okres od 2016 r. do 2020 r.

We wnioskach NIK czytamy: "Do Ministra Infrastruktury o przeprowadzenie kompleksowej analizy, stosowanych przy opracowywaniu planów transportowych przez organizatorów publicznego transportu zbiorowego, rozwiązań uwzględniających rentowność linii komunikacyjnych. Chodzi o wprowadzenie jednolitych, normatywnych zasad w tym zakresie, w szczególności określających sposób obliczania rentowności.

Sformułowano też wnioski do Marszałka Województwa Dolnośląskiego, które mogą odnosić się też do innych Organizatorów transportu publicznego. Dotyczą one m.in. wprowadzenia mierników pozwalających na ocenę realizacji celów i zadań oraz rzetelnej kontroli wniosków Przewoźnika o wypłatę rekompensaty"

Pełny raport: TUTAJ

Poniżej komentarz Rzecznika Prasowego Marszałka Województwa Dolnośląskiego Michała Nowakowskiego:

Rozwój kolei ma dla Samorządu Województwa Dolnośląskiego priorytetowe znaczenie, ponieważ jest to szereg działań konsekwentnie realizowanych z myślą o mieszkańcach Dolnego Śląska. Prowadzimy ambitny i największy w skali kraju projekt przejmowania od PKP nieczynnych dotychczas linii kolejowych o długości około 300 km, które zrewitalizujemy i przywrócimy na nich połączenia pasażerskie. Dostępność kolei w codziennej komunikacji - dla jak największej liczby mieszkańców całego regionu - jest naszym celem, do którego sukcesywnie zmierzamy.

Projekt przejmowania linii kolejowych rozpoczęliśmy w 2018 roku i dotychczas przejęliśmy 19 z 22 linii kolejowych o długości około 200 km, zlokalizowanych w całym województwie. Pierwszą linią, przejętą w 2018 roku przez samorząd województwa, była trasa z Bielawy do Dzierżoniowa. Linia była nieczynna przez 40 lat! Potrzebowaliśmy niespełna roku, aby ją zrewitalizować i w 2019 r. uruchomić na niej połączenie pasażerskie obsługiwane przez Koleje Dolnośląskie. Już w tym roku planujemy przywrócenie połączenia do Świeradowa Zdroju, Chojnowa i Chocianowa. W przyszłym roku planujemy uruchomienie połączenia do Karpacza. Linie, które przywrócimy w tak szybkim tempie, nieczynne pozostawały nawet przez 25 lat.

Aktywność samorządu województwa dla rozwoju kolei to również uruchamianie połączeń na liniach należących do państwowego zarządcy – PKP PLK. Przywróciliśmy w ten sposób w 2019 roku połączenie do Lubina, który przez blisko dwie dekady był pozbawiony dostępu do kolei pasażerskiej. Uruchomiliśmy w grudniu 2021 roku połączenie z Wrocławia do Jelcza-Laskowic przez Gminę Czernica, tworząc we współpracy z lokalnymi samorządami Dolnośląskie Koleje Aglomeracyjne, które będziemy rozwijać w obszarach aglomeracyjnych regionu. Na planowanej do otwarcia w 2022 roku przez PKP PLK linii z Wrocławia przez Sobótkę do Świdnicy również kursować będą pociągi Kolei Dolnośląskich, a linia jest modernizowana dzięki środkom unijnym, które przeznaczył na ten cel właśnie Samorząd Województwa Dolnośląskiego.

Jesteśmy organizatorem kolejowych przewozów pasażerskich w województwie, czyli finansujemy połączenia obsługiwane przez Koleje Dolnośląskie i Polregio, z których codziennie korzystają mieszkańcy całego regionu. Koleje Dolnośląskie są jednym z najlepszych przewoźników w kraju i z roku na rok stale się rozwijają między innymi poprzez zakupy nowoczesnego taboru – pociągów elektrycznych i hybrydowych.

Na Dolnym Śląsku stawiamy na kolej. Rewitalizacja linii kolejowych ma ogromną wartość społeczną i jest projektem cywilizacyjnym, który sukcesywnie realizujemy dla mieszkańców całego regionu.


Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Eik2022-01-05 14:58:36 z adresu IP: (80.49.xxx.xxx)
Chyba gimnazjalista robił ten raport
~Tik2022-01-05 14:58:12 z adresu IP: (80.49.xxx.xxx)
Kto robił ten raport? Chyba jakiś gimnazjalista
~Kasta urzędnicza2022-01-05 14:18:53 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Prawidłowo, 52 lata to trzy pokolenia. Urzędnik też miewa rodzinę i czasami o nią dba.
~Lwówek Śląski2022-01-05 13:52:41 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Nie ma potrzeby reaktywacji do Lwówka Śląskiego, warto zastanowić się nad stworzeniem rekreacyjnej, przyjemnej ścieżki rowerowej wokół mostu w Pilchowicach - śladem byłej kolei. Pociąg na tej trasie jest nierentowny, co udowodnił Piotr Rachwalski i Koleje Dolnośląskie nie jeżdżą, bo nie ma potrzeby
~Rzecznik LKK2022-01-05 15:38:58 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
W tym roku zarząd Lwóweckiej Kolei Konnej będzie rozpatrywał kandydaturę Piotra Rachwalskiego do nagrody "Zasłużony dla LKK". Jego zasługi w wygaszeniu połączeń kolejowych Lwówka z Jelenią Górą są oczywiste i niepodważalne. Chcemy uhonorować człowieka, który zapewnił nam spokój. Już tylko nasze dzieci straszymy pociągami, które pewnego dnia mogą je przejechać, jak będą niegrzeczne. W ramach nagrody roczny voucher na przejazd furmankami po terenie całego powiatu. Inne nagrody to m.in. "Złoty Brzeszczot" (nagroda wspólna ze skupem złomu we Lwówku) za największą liczbę metrów bieżących torów kolejowych pociętych własnoręcznie oraz Złoty Bilet dla pasażera LKK, który naszymi furmankami przejechał w danym roku największą liczbę kilometrów. Zachęcamy do zgłaszania nam kandydatur!
~Urszula2022-01-05 13:41:29 z adresu IP: (5.62.xxx.xxx)
W końcu NIK wziął się za robotę. Samorząd przejął ciąg linii Dzierżoniów Śląski - Bielawa - Srebrna Góra - Radków, przywrócił ruch pociągów tylko na kawałeczku Dzierżoniów Śląski - Bielawa i odtrąbił sukces. A co odcinkiem Bielawa - Radków? Ileż można czekać? Najbardziej podejrzane jest, że przywracanie ruchu pociągów robi się za pomocą bardzo drogich remontów przejętych linii kolejowych. A przecież takie remonty można zrobić znacznie taniej i szybciej, z podobnym efektem. Wystarczy używać materiały staroużyteczne, których wiele marnuje się na Dolnym Śląsku. W szczególności z linii kolejowych, które lokalne społeczności postanowiły przerobić na ścieżki rowerowe, można wykorzystać wiele elementów, z szynami włącznie. Pierwszy z brzegu przykład to linia kolejowa nr 283, gdzie powstanie Cyklostrada Dolnośląska, o którą od lat walczyli społecznicy. Miejscowi na potęgę rozkradają szyny i armaturę kolejową, ale samorząd nie wpadnie na to, by przewieźć to wszystko, co ocalało na linię do Radkowa. Na linii kolejowej nr 283 i tak musi to być rozebrane przed wyasfaltowaniem ścieżki rowerowej. Zalatuje niegospodarnością albo jakimiś niejasnymi interesami.
~Andrzej 64 2022-01-05 15:20:09 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Powiem tak gdyby peowcy nie zwija kraju razem z komuchami to nic nie trzeba by było reaktywacji i budowania na nowo co zostało zlikwidkowane
~KOLpK2022-01-05 13:37:03 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Komitet Obrony Lwówka przed Koleją mówi NIE dla odnowienia LK283, tzw lini złomiarskiej. Kolej STOP! Doskonale wystarcza nam przewoźnik LKK!