Akty oskarżenia w sprawie korupcji w KGHM

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Marek D. i Wiesław W., obecny i były pracownik uczelni, mieli załatwić pozytywne oceny na studiach doktoranckich byłemu wiceprezesowi KGHM w zamian za intratne opracowanie naukowe.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Marek D. i Wiesław W. mieli otrzymać zlecenia badań na kwotę miliona 400 tysięcy złotych. W zamian mieli się zobowiązać do pomocy Jackowi K. w uzyskaniu pozytywnych ocen na studiach doktoranckich.

Prokuratura zarzuca Jackowi K. także bezprawne ujawnienie informacji poufnej o planach KGHM i wręczenie łapówki policjantowi poprzez zatrudnienie jego konkubiny w jednej ze spółek z grupy KGHM. Funkcjonariusz miał w zamian ujawnić informację z policyjnych baz danych na temat ilości punktów karnych Jacka K. i numer rejestracyjny innego samochodu oraz dane jego właściciela.