Na trzeci Superpuchar Polski w klubowej gablocie będą musieli poczekać

Piotr Pietraszek, inf. prasowa | Utworzono: 2022-09-21 20:50
Na trzeci Superpuchar Polski w klubowej gablocie będą musieli poczekać - fot. wks-slask.eu
fot. wks-slask.eu

Pierwsze punkty w nowym sezonie koszykarskim zdobył pozyskany latem przez Śląsk z GTK Gliwice - Daniel Gołębiowski. Spotkanie od początku było nastawione na ofensywę, a w dodatku wyrównane. W ekipie wrocławskiej niezwykle aktywny był inny nowy nabytek mistrzów Polski - Jakub Nizioł, ale swoimi akcjami potrafił odpowiadać także Nemanja Djurisić ze Stali. Świetnie prezentował się także amerykański rozgrywający WKS-u Jeremiah Martin i po 10 minutach było 27:24 dla drużyny trenera Andreja Urlepa.

Na początku drugiej kwarty sytuację zmieniały trójki Damiana Kuliga oraz Aigarsa Skele. To właśnie dzięki nim Stal przejęła inicjatywę. Po skutecznej akcji Kuliga przewaga zespołu trenera Andrzeja Urbana wzrosła do sześciu punktów. Śląsk zmniejszał straty akcjami Martina oraz Aleksandra Dziewy (w całym meczu 17 punktów i 6 zbiórek), ale to rywale ciągle byli minimalnie lepsi. Kolejny rzut z dystansu Skele sprawił, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:44 dla ostrowian.

W kolejnej części meczu zespół trenera Urlepa krok po kroku starał się odrabiać straty, a w końcu do remisu doprowadził Dziewa. Późniejszy wsad Nizioła dawał już wrocławianom przewagę. Sytuację dość szybko potrafili jednak uspokajać Djurisić i Jakub Garbacz, którzy ponownie wyrównywali stan meczu. Kolejna trójka kadrowicza sprawiała, że po 30 minutach Stal nadal była na prowadzeniu (60:66).

Na początku ostatniej kwarty akcję za trzy punkty (2+1) przeprowadził Kulig. Kilkadziesiąt sekund później po "trójce" Aleksandra Załuckiego przewaga Stali wzrosła do 10 punktów (62:72). W 33. min trener Śląska poprosił o czas, gdyż jego drużyna przegrywała już 63:77 i nadal pozwalała rywalowi na rzuty z dystansu i to ze stosunkowo prostych pozycji. Jego podopieczni nie zdołali jednak już odrobić strat. Stal do samego końca kontrolowała wydarzenia na parkiecie i ostatecznie zwyciężyła 94:81, zdobywając po raz pierwszy w historii trofeum, które od 2018 r. nosi imię Adama Wójcika.

Za najlepszego zawodnika spotkania został uznany Damian Kulig, który zdobył 24 punkty. W zespole mistrzów Polski najskuteczniejsi byli  Amerykanin Jeremiah Martin - 25 i Jakub Nizioł 19 pkt. 

Superpuchar Polski rozgrywany jest od sezonu 1999/2000, choć nieprzerwanie dopiero od 2010 roku. Do tej pory odbyło się 16 spotkań. Najwięcej trofeów - po trzy - mają Anwil Włocławek i Zastal Zielona Góra. Śląsk Wrocław po Superpuchar Polski sięgął dwukrotnie. 

BM Stal Ostrów Wlkp. - Śląsk Wrocław 94:81 (24:27, 20:12, 22:21, 28:21)

BM Stal: Damian Kulig 24, Aigars Skele 15, Nemanja Djurisic 13, Janusz Garbacz 13, Ojarsk Silins 8, Aleksander Załucki 8, Adonis Thomas 7, Quentin Snider 6, Filip Siewruk 0.

Śląsk: Jeramiah Martin 25, Jakub Nizioł 19, Aleksander Dziewa 17, Łukasz Kolenda 8, Conor Morgan 7, Daniel Gołębiowski 3, Ivan Ramljak 2, Mikołaj Adamczak 0, Arciom Parachouski 0, Aleksander Wiśniewski 0.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.