Siemoniak: Nigdy wyników wyborów nie podważaliśmy. (...) W PiS coraz bardziej nastrój porażki

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2022-11-22 09:39 | Zmodyfikowano: 2022-11-22 09:41
Siemoniak: Nigdy wyników wyborów nie podważaliśmy. (...) W PiS coraz bardziej nastrój porażki - fot. RW
fot. RW

Panie pośle, panie ministrze. Wczoraj na antenie radiowej Jedynki marszałek Stanisław Karczewski powiedział, że tu cytat: "Jest duże prawdopodobieństwo, i wszystko na to wskazuje, że po przegranych wyborach Platforma Obywatelska będzie chciała podważyć ten wynik". Czy Platforma będzie chciała podważać wynik wyborów?

Nie rozumiem skąd tego rodzaju wypowiedzi, bo to przecież kilka razy PiS wybory wygrywał w ostatnim czasie i, mimo licznych uwag, zwłaszcza do ostatnich wyborów prezydenckich, co do ich równości i uczciwości, nigdy wyników wyborów nie podważaliśmy. Ja sądzę, że to raczej, co do wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego, PiS przymierza się do tego, żeby stwierdzić, że jeśli przegra to ta przegrana jest w jakimś tutaj nawiasie, więc bardzo dziwna wypowiedź, bo ja rozumiem, że w PiS-ie coraz bardziej nastrój porażki. Wczoraj wielka porażka PiS-u w sejmiku województwa śląskiego. Wcześniej pomysły takie, żeby prezesi państwowi nie mogli odchodzić. Myślę, że coraz bardziej tam czują zapach końca władzy, stąd takie wypowiedzi, biorące się z nerwowości po prostu.

Czyli nie będziecie podważać wyników wyborów?

Zadbamy o to, stąd od wielu miesięcy kwestie ochrony uczciwości wyborów są w centrum uwagi całej opozycji, jest porozumienie podpisane, włączono organizacje pozarządowe. Trzeba zrobić wszystko, żeby te wybory były uczciwe i rzetelne, natomiast co się wydarzy za rok, to nie ma takiego proroka w Polsce, który przewidzi wszystko, co może nastąpić.

Ja myślę, że jeden by się znalazł. Jakiś czas temu pojawiły się zapowiedzi z obozu Platformy Obywatelskiej o potrzebie obserwowania nadchodzącego maratonu wyborczego. Czy macie już wybraną drużynę, która te wybory miałaby obserwować?

Potrzeba członków komisji wyborczych i mężów zaufania. Tu od miesięcy nad tym pracujemy, struktury Platformy, Koalicji Obywatelskiej, też innych partii opozycyjnych, różnie się tutaj rozkładają możliwości kadrowe. Organizacje pozarządowe, Komitet Obrony Demokracji tu zamierza się mocno włączyć, więc wykorzystamy wszystkie legalne narzędzie oraz choćby taką oddolną kontrolę wyników. Przecież komisje muszą wywiesić wyniki, więc zsumowanie tych wszystkich wywieszonych, też można zrobić niezależnie zupełnie od struktur. Ja myślę, że tutaj jest to bardzo ważna sprawa, która bardzo wpłynie na to, co się będzie po wyborach mówiło. Być może też wpłynie na różne komentarze, natomiast ja uważam, że to jest interes wszystkich uczciwych obywateli, żeby wybory były po prostu uczciwe. Jeżeli byśmy doszli do wątpliwości, no to jesteśmy w jakiejś ślepej ulicy, która kompletnie zepsuje demokrację.

Swoją drogą Prawo i Sprawiedliwość też chce mieć swoich obserwatorów. Czyli będziecie się wzajemnie obserwować, więc może to i dobrze. Pan minister Jacek Sasin powiedział, że Polska będzie musiała przywrócić wyższe stawki VAT nie tylko w przypadku energii elektrycznej, ale także w przypadku paliw i nawozów; możemy za to utrzymać zerowy VAT na żywność. To brzmi jak zapowiedź kolejnych ogromnych podwyżek wszystkiego w zasadzie od nowego roku? Czego się możemy spodziewać?

Wszystkiego najgorszego, bo wymienił pan nazwisko wicepremiera Sasina. Ja sam pamiętam jego wypowiedzi o tym, że ceny energii nie będą rosły, rozmaite koncepcje, które się pojawiały, chaos z węglem, cenami węgla, zakupami, więc myślę, że cokolwiek mówią, to będą liczyły się fakty, a te fakty bardzo przemawiają na niekorzyść tej ekipy rządowej, która doprowadziła do tego, czy przyczyniła się do tego, wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim i osławionym prezesem Glapińskim, że inflacja w Polsce jest tak wysoka i że w gruncie rzeczy żadnych kroków wcześniej, kiedy można jeszcze było tę inflację przytłumić, nie podjęto. Wydaję mi się, że jeżeli premier Sasin cokolwiek mówi, to znaczy tylko tyle, co mówi, a nie jest to zapowiedź konkretnych działań. Jest skonfliktowany z premierem Morawieckim. To wszystko po prostu nie działa, więc można się obawiać, że tutaj sytuacja będzie gorsza, bo już nie będę wymieniał tych wszystkich uspokojeń, kiedy to miałby być szczyt inflacji, a to wiosną, to w wakacje, a to jesienią i jakoś nic z tego się nie spełnia.

A spodziewa się, że może być taki scenariusz od nowego roku, że ze względu na inflację i większe wydatki, w samorządach pojawi się ogromny problem z tym, żeby zapiąć budżety miejskie, gminne i w związku z tym pojawi się widmo wprowadzenia komisarza? W skali całego kraju to jest prawdopodobne?

Ten problem już jest, w sensie budżetów, bo przecież prace trwają, to jest ten czas tworzenia budżetów samorządowych. Słyszymy, jakie ostre cięcia muszą samorządy wprowadzać, ponieważ obok jakby obiektywnych okoliczności, pogorszenia sytuacji, podwyżek cen, mamy do czynienia też z takim kursem na odbieranie pieniędzy samorządowi i to od lat. Więc samorząd jest w trudnej sytuacji i musi się mierzyć z naprawdę wielkimi cięciami. To nie jest już tylko kwestia odwoływania imprez sylwestrowych, ale ograniczania oświetlania ulic, ograniczania remontów, inwestycji. Czy PiS, czy rząd będzie próbował to wykorzystywać? Jeszcze wczorajszy dzień i ta spektakularna porażka PiS-u w województwie śląskim, pokazują mi, że ta władza już jest władza. To jest taki czas, że raczej wszyscy będą się rozglądać, gdzie uciekać, jak zmienić tonący okręt na inny, niż będą przeprowadzać tego rodzaju akcje. Parokrotnie PiS próbował atakować ostro, mocno samorząd i nie wychodziło to. Nie wychodziło, bo samorząd ma, prezydenci, burmistrzowie, wójtowie, radni, mocny mandat i mieszkańców, którzy za nimi stoją, którzy bardzo dobrze widzą, kto wziął na siebie ciężar, jeżeli chodzi o epidemię, kto wziął ciężar, jeżeli chodzi o przyjęcie uchodźców z Ukrainy i kto każdego dnia od rana do wieczora pracuje, żeby minimalizować złe skutki rozmaitych kryzysów. Myślę, że każdy z naszych słuchaczy zna swojego wójta, burmistrza, prezydenta i widzi go w pracy, a nie w jakiejś walce politycznej.

Pan premier Mateusz Morawiecki dodał z kolei, że chce tarcze antyinflacyjne zastąpić innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać. Pytanie tylko, co właściwie można zrobić? Ma pan pomysł?

Myśmy przedstawiali od dawna rozmaite pomysły, jak zahamować wzrost inflacji. Niespecjalnie one zostały podjęte przez rządzących, a właściwie w ogóle nie zostały podjęte. Nie widzę w tych kolejnych pakietach Morawieckiego jakiejś przemyślanej strategii, raczej to są próby takiego doraźnego łatania dziur i nie myślenia o tym, co będzie za kilka miesięcy, czy za rok. Oczywiście my poprzemy wszystkie działania, które pomagają ludziom, to jest jasne, bo jest to straszliwe uderzenie w portfele, zwłaszcza najuboższych, emerytów, czy tych, którzy najmniej zarabiają, właśnie inflacja. Oni muszą dramatycznie swoje budżety, swoje wydatki, swoje plany redukować. Także to powinno być tematem absolutnie nr 1 i powinna być gotowość ze strony rządzących, żeby pewne rzeczy móc podjąć wspólnie, a tutaj wciąż mamy do czynienia z ciągłym atakiem na opozycję. Cotygodniowe objazdy prezesa Kaczyńskiego to jest coś niesłychanego, że po prostu zajmuje się atakami na mniejszości, atakami na opozycję, absurdalnymi oskarżeniami, zamiast, jeśli już rozmawia, bo to nic złego, że jeździ i chce się spotykać z ludźmi, to właśnie o ich problemach, o tych cenach, o przyszłości, o węglu, o ogromnej niepewności w polskich rodzinach. Także to jest rzeczywiście, moim zdaniem, duży problem, bo rządzący, a faktycznie rządzi przecież Jarosław Kaczyński, a nie żaden premier Morawiecki, jest oderwany kompletnie od rzeczywistości i nie wie co to znaczy liczyć każdą złotówkę, a wiele polskich rodzin jest w takiej sytuacji teraz.

Odwołacie pana ministra Zbigniewa Ziobro?

Byłoby to bardzo dobre, bo on wydaję się, że stoi na przeszkodzie do ogromnych pieniędzy europejskich, na które Polska czeka. Może są w PiS-ie uczciwi posłowie, którzy zechcą dołączyć do tego wniosku opozycji. Jest to tak wielki szkodnik i jeśli chodzi o pieniądze europejskie, i jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości. Sam PiS, sam prezes PiS-u wielokrotnie mówił, że mamy nieudaną reformę wymiaru sprawiedliwości. W sądach czeka się dłużej, przestępczość wzrasta, wedle wszelkich statystyk, poczucie bezpieczeństwa maleje, a Zbigniew Ziobro ma znakomite samopoczucie i sądzę, że tutaj byłoby to dobrym bardzo znakiem dla Polski, gdyby został odwołany. Ale oczywiście mechanizmy wewnątrz Zjednoczonej Prawicy raczej są takie, że będą się trzymać do końca razem i, nie wiem, dostanie 5 miejsc w spółkach ktoś albo Ziobro przetrzyma jakąś sprawę, tak jak, nie wiem, wątek wyborczy w aferze PCK, bulwersującej cały Dolny Śląsk i w ramach takich transakcji pozostanie dalej w rządzie. Ja tu nie mam wiary w jakąś zdolność PiS-u do takiego racjonalnego działania, jakiegoś oczyszczenia się. Raczej staczają się po równi pochyłej bez zdolności wymiany premiera, wymiany ministrów. Jak patrzę w Sejmie na te ławy rządowe, to ci ludzie się już kompletnie nie lubią, nawet nie rozmawiają ze sobą, nie patrzą na siebie, męczą się rządząc, to po prostu wyraźnie widać. Tylko dlaczego to się odbija na milionach obywateli? Ta nieudolność, to zmęczenie, to znużenie władzą, te walki ciągłe. To po prostu jest zły rząd i tu nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

Na koniec. Kto wygra dziś mecz?

Polska.

A jaki wynik?

Niech to będzie 1:0. Ja nie uważam, że trzeba jakoś przeszarżować. Mam takie poczucie, że jest to najważniejszy mecz od wielu lat dla polskiej reprezentacji. Mecz pokolenia Lewandowskiego i innych. Ja myślę, że zasługujemy na to, żeby w końcu, nie wiem, czy dość do półfinału, to jest poprzeczka niesamowicie wysoko ustawiona, ale w dobrym stylu wyjść z tej grupy i pokazać, że polska piłka się na świecie liczy i że 82. rok i 74., to nie jest jakaś prehistoria, bo Polacy potrafili zawsze, a dziś potrafią świetnie grać w piłkę. Głęboko wierzę w zwycięstwo polskiej drużyny i mam nadzieję, że wieczorem będziemy się wszyscy cieszyć z tego, że w końcu przełamaliśmy ten syndrom pierwszego meczu mistrzostw świata.

Posłuchaj całej rozmowy: 

Reklama

Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tylko Polska 2022-11-23 19:57:42 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Do Bundestagu kandydować zdrajcy ! POkemoni poprosza Brukselę, o interwencję w wybory Bo ich kolejna porażka, będzie niepraworzadna... Wypad z Polski !
~Wieslaw 2022-11-23 12:17:14 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
Tylko Zjednoczona Prawica jest gwarantem rozwoju Polski I Polaków czy wam to się podoba czy nie
~Wieslaw 2022-11-23 11:41:58 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
skowyt totalnej targowicy za utraconym korytem słychać wycie znakomicie opadły maski szwabsko ruskie psy szczekają karawana jedzie dalej tyle macie co sobie poszczekacie wypier won
~Polska Walczaca A. K. 2022-11-22 18:45:12 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Temu panu marzy się, by znowu mógł, zlikwidować armię Niedoczekanie Judasze !!!
~pregunta2022-11-22 20:51:21 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Jesteś Polakiem czy kacapem? Modlisz się jeszcze po polsku czy już po rusku?
~Antyplatforma2022-11-22 15:26:33 z adresu IP: (31.178.xxx.xxx)
Od 7 lat podwazacie i nie umiecie przyjąć porażek...
~Wieslaw 2022-11-22 14:55:20 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
Tylko Zjednoczona Prawica jest gwarantem rozwoju Polski I Polaków czy wam to się podoba czy nie jeżeli chcecie być szwabskim landem pod butem szwaba to wasz problem my nie chcemy chdkk pinindzy nima I ni bendzie totalnej targowicy program
~pan Wojtek2022-11-22 15:47:07 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Panie pośle tylko tyle macie do powiedzenia Polakom po 7 latach swoich rządów?!
~Barbi2022-11-22 14:07:46 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Wiesławie, PiS własnie zwija nasz kraj. Czy wiedziałeś, że Kaczyński zadłużył nas na kwotę cztery razy większą niż Gierek? Wiesz jak długo będziemy to spłacali? Na pewno Twoje dzieci do konca życia jeżeli posiadasz i prawdopodobnie twoje wnuki również do końca życia. Nie widzisz prawie 20% PiSflacji?? PiS odebrał ludziom marzenia o zakupie włąsnego mieszkania, ogołocił obywateli z oszczędności. Polacy wytrzymają jeszcze te kilka miesięcy, a potem rozliczenia, więzienia i konfiskaty majątków. Włączając w to delegalizację PiS.
~wnikliwy2022-11-22 13:16:19 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
co za analityczny umysł, ogarnia wszystkie tematy. Pionier po prostu
~Wieslaw 2022-11-22 12:45:14 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
Tylko Zjednoczona Prawica jest gwarantem rozwoju Polski I Polaków skowyt totalnej targowicy za utraconym korytem słychać wycie znakomicie opadły maski szwabsko ruskie psy szczekają karawana jedzie dalej tyle macie co sobie poszczekacie
~pan Wojtek2022-11-22 12:56:38 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Oooo, witamy pana posła! :) Dziękujemy za przekopiowanie nam SMS z przekazem dnia z NowoGejskiej ;)
~karzeł żoliborski2022-11-22 10:53:37 z adresu IP: (46.165.xxx.xxx)
Mam nadzieję, że po tym jak pis przegra najbliższe wybory (co jest bardziej niż pewne), zostaną podważone wyniki wyborów prezydenckich z 2020 roku, które po pierwsze były nieuczciwie przeprowadzone, a po drugie na sam koniec sfałszowane. Dobrze pamiętam jak w trakcie pandemii kandydaci nie moglli spotykać się z wyborcami, natomiast Andrzej Duda i ministrowie pis jeździli z wizytami gospodarskimi po Polsce, aż się za nimi kurzyło. Dodatkowo jego budżet wynosił ponad dwa miliardy złotych, które zostały wpompowane w TVP. Dochodzi sprawa 100% poparcia Dudy w DPSach orach uniemożliwienie głosowania Polakom znajdującym sie poza granicami kraju, którzy w zdecydowanej wiekszości nie popierali Dudy. Biorąc pod uwagę tak gigantyczną przewagę w zaangażowaniu całego aparatu państwa oraz ogromnego budżetu, haniebna wygrana Dudy była i tak jedynie o włos! Trzeba oddać sprawiedliwie, że wygrana Dudy na pierwszą kadencję była w pełni zasłużona bo bardzo się starał, a Komorowski po prostu olał sprawę, ale już druga kadencja powinna zostać anulowana.