Prokuratura chce dwóch lat więzienia dla byłego wiceprezydenta Wrocławia

Beata Makowska, JD | Utworzono: 2022-12-02 15:03 | Zmodyfikowano: 2022-12-02 15:05
Prokuratura chce dwóch lat więzienia dla byłego wiceprezydenta Wrocławia - fot. ilustracyjna RW
fot. ilustracyjna RW

Łapówkami miały być dwie wycieczki – na ZanzibarBarbados w 2010 i 2011 roku. Prokuratura dowodziła, że Janicki tylko częściowo pokrył koszty obu wyjazdów. Nie dopłacił 21 tysięcy złotych i ta suma miała być łapówką wręczoną przez Tomasza G., któremu zdaniem śledczych zależało, aby związane z nim firmy dostały kontrakty na promocję wrocławskiej części piłkarskiego turnieju Euro 2012. W mowie końcowej Michał Janicki powiedział, że - cała ta sprawa to wielkie nieporozumienie prokuratury:

- To wymysły podyktowane potrzebami samorządu – powiedział obrońca byłego wiceprezydenta, Przemysław Skoczek:

Prokuratura domaga się dla byłego prezydenta dwóch lat więzienia. To już kolejny proces w tej sprawie. W dwóch poprzednich Janicki został uniewinniony. Jednocześnie w oddzielnym procesie Tomasz G. został skazany za wręczenie łapówek Michałowi Janickiemu. Obecny proces jest wynikiem kasacji Sądu Najwyższego. Wyrok zapadnie 16 grudnia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.