W Zgorzelcu po latach starań ruszyła radioterapia

Kosztowała 31 milionów złotych, z czego 25 milionów to rządowa pomoc. - Dwa najnowocześniejsze aparaty umożliwiają pacjentom z okolicy Zgorzelca czy Bogatyni dostęp do leczenia bez uciążliwych dojazdów. A co najważniejsze dysponujemy teraz możliwością skojarzonego leczenia, które daje największe szanse na przeżycie - mówi dyrektor medyczny szpitala, onkolog Marcin Wolski:

Pacjenci cieszą, że nie będą już musieli jeździć do odległych placówek:

- O uruchomienie radioterapii nasz szpital zabiegał od prawie 5 lat. Ale w końcu jest - mówi dyrektor Zofia Barczyk:

Hubert Urbańczyk, kierownik zgorzeleckiej radioterapii podkreśla, że pacjenci zyskali dostęp do najnowocześniejszych w tej chwili urządzeń w Polsce, które znacząco ograniczają ryzyko powikłań:

Już od stycznia szpital w Zgorzelcu ma przyjmować miesięcznie około 600 pacjentów ze skierowaniem na radioterapię. Jest to istotne, bo w rejonie Bogatyni jest większy niż gdzie indziej w regionie odsetek występowania nowotworów. Liczba zachorowań sześciokrotnie przekracza średnią krajową. Najczęstsze są nowotwory płuc u mężczyzn i szyjki macicy u kobiet.