Niespodziewane emocje w Lubinie

| Utworzono: 2011-04-03 00:46 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Półfinałowe starcie w fazie play-off miało być tylko formalnością. Zagłębie, które w cuglach wygrało rundę zasadniczą, mierzy w tym roku w złoty medal, a dla Politechniki sam awans do najlepszej czwórki jest już dużym sukcesem. Zespół z Koszalina pokazał jednak pazur i udowodnił, że jego obecność w najlepszej czwórce to nie przypadek.

Pierwszy półfinałowy mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. Już po kwadransie lubinianki prowadziły 9:2. Nic nie wskazywało na to, że Politechnika będzie walczyć, bo miała spore trudności z oddawaniem rzutów. Do przerwy było 15:9 dla Zagłębia.

W drugiej połowie, ku zdumieniu miejscowych kibiców, przewaga lubinianek topniała w oczach. Dobra gra w obronie i skuteczne rzuty Politechniki pozwoliły na osiem minut przed końcem doprowadzić przyjezdnym do remisu.

Pogoń kosztowała je jednak zbyt dużo. Zagłębie zachowało więcej sił i wygrało 27:25.

Kolejne starcie w Lubinie, w niedzielę o godz. 17.00. Do finału awansuje zwycięzca trzech spotkań.

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - KU AZS Politechnika Koszalińska 27:25 (15:9)

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Joanna Obrusiewicz 9, Kinga Byzdra 7, Monika Migała 3;
dla AZS
- Joanna Dworaczyk 6, Tatiana Bilenia 6, Jagoda Olek 5.

 

Reklama