Mordercze tempo, ale i tak poślizg

remont? to dewastacja.

dla mnie, z perspektywy licealisty wracającego pociągiem codziennie z wrocławia do domu bardzo przeszkadza fakt, że mimo iż "boki" wejścia na dworzec od strony ul. Suchej są ładnie wybrukowane, nie postawiono tam żadnej ławeczki. Jeżeli czekam na pociąg ok. 20 min, to nie opłaca mi się iść na dworzec tymczasowy, bo po pierwsze sytuacja wygląda tak jak pisze ada, a w dodatku pociąg nie przyjeżdża na wcześniej wyznaczony peron, tylko w ostatniej chwili jest on podawany- z dworca tymczasowego na np. peron 4 może i nie jest daleko, ale i tak ten ten krótki odcinek powoduje, że gdybym z tamtąd przyszedł na pociąg ten byłby już zapchany. Mam nadzieję, że w końcu ktoś pomyśli o stojących przed tablicą i jakieś ławeczki postawi :)

a swoją drogą oglądam te fotki, to tylko pielęgnować i podziwiać ta naszą perełkę.

tak to jest prawda że jak na nowym dworcu ma tak być jak na starym czy na tej prowizorce syf brud i fetor to lepiej niech go przerobią na muzeum kolejnictwa i udostępnić tylko do zwiedzania.

100% racji!!

remont dworca powinien być lepiej zorganizowany, jeżeli chodzi o pasażerów, którzy gdzieś muszą poczekać na pociąg, na dworcu tymczasowym 3/4 miejsc siedzących jest zajęte przez osoby, które tam śpią, piją i toną w swoich ekskrementach, dzięki czemu czekający na pociąg muszą stać, bo usiąść nie ma gdzie. Natomiast ani ochrona dworca, ani Policja nic z tym nie robi, w nocy kiedy jest zimno a dworzec okupują wykolejeni społecznie, Policja zagląda tam tylko by się ogrzać i móc iść dalej, natomiast ochrona dworca prędzej zwróci uwagę panu, który sprzecza się z kasjerką niż mężczyźnie, który raz po raz popija napój alkoholowy taniej klasy i posikuje sobie pod nogi. Ludzie niech ktoś coś z tym zrobi, jeżeli jeszcze przez przeszło pół roku ma tak być to jest jakaś kpina, żeby osoba, która zapłaci i to nie mało za bilet musiała stać i patrzeć oraz czuć bezdomnych, bo usiąść nie ma gdzie.