Śmierć polskich żołnierzy

Radio Wrocław | Utworzono: 2011-12-22 08:48 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Śmierć polskich żołnierzy - Fot. Wikipedia
Fot. Wikipedia

Patrol wjechał na minę-pułapkę w prowincji Ghazni. Wszyscy zginęli na miejscu. W podobnym zdarzeniu w Iraku kilka lat temu brał udział lekarz z wrocławskiego szpitala wojskowego Piotr Kabziński.

Wtedy jedna osoba zginęła, 6 było rannych, życie uratowało mu to, że jechał potężnym amerykańskim ambulansem, który nie rozpadł się wyniku wybuchu.

- Pojazd w którym dziś zginęli Polacy jest dobrze oceniany, jednak ładunek wybuchowy był ogromny i to przesądziło o tym, że żołnierze nie mieli szans -ocenia w rozmowie z Radiem Wrocław doktor Piotr Kabźiński.

Chirurg z wrocławskiego szpitala dodaje, że każdy jedzie na misje dobrowolne. W bazie niewiele rozmawia się o tym ,co może stać się podczas patrolu, ale
trudno nie myśleć o zagrożenie.

Na dziś w Ghazni w Afganistanie zaplanowano pożegnanie pięciu polskich żołnierzy. Stamtąd ich ciała zostaną przewiezione do Bagram, a następnie zostaną przetransportowane do Polski.

W obu misjach w Afganistanie i Iraku zginęło (lub zmarło w kraju z powodu odniesionych tam ran) 52 żołnierzy i jeden cywil.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.