Szczęśliwy finał akcji ratunkowej

Piotr Słowiński | Utworzono: 2012-10-28 08:19 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Szczęśliwy finał akcji ratunkowej - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Jak mówi naczelnik grupy, Olaf Grębowicz, część z 80 uczestników rajdu nie była sobie w stanie poradzić z załamaniem pogody. Bez pomocy nie daliby rady dojść do schronisk.

Dlatego w góry wyruszyli ratownicy. Pierwszy patrol ruszył z Jakuszyc, zaraz po wezwaniu, po godzinie 18.00:

Niektórzy z poszukiwanych byli blisko schronisk i restauracji Bombaj w Jakuszycach i szybko zostali odnalezieni i przetransportowani. Najdłużej, bo do około 22.20 trwały poszukiwania trójki zaginionych. Dwie kobiety z tej trójki są w stanie ciężkim, mężczyzna w stanie średnim. Pomocy szpitalnej wymaga jeszcze jedna kobieta, która trafiła do schroniska na Stogu Izerskim.

Ratownicy nie chcą oceniać, czy turyści zdecydowali się wyjść w góry zbyt lekkomyślnie. Podkreślają jednak, że w taką pogodę z jaką mieliśmy do czynienia odradzają wszystkim górskie wycieczki. W akcji ratunkowej brało udział 25 goprowców.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jask2012-10-28 17:07:55 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
Te osób to wszyscy z matura, ale jak widać egzaminu dojrzałości nie zdali. A organizatorki? A kto zapłaci GOPR za akcje ? Pojazdy na wodę? 1 latarka. A ilu przewodnik ów powinno być na taką grupę? A może wcale nie powinno być/ A może tylko przewodnicy z zamiłowania a nie powołania ech.
~Miklus2012-10-28 08:53:17 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Niezależnie od zimowej pogody w październiku (w górach to normalka)trzeba powiedzieć, że organizator "wyprawy" oraz sami uczestnicy to osoby NIEODPOWIEDZIALNE. Dlaczego oni się "pogubili"? Boję się, że im się pomylił wyskok na piwo z wycieczką w góry.